Nowa forma wyłudzeń! Oszuści podszywają się pod Pocztę Polską!
We wtorek (16.05.2023) pojawił się oficjalny komunikat opublikowany przez Narodowego Operatora Pocztowego. Spółka ostrzega w nim przed oszustami, którzy stosują kampanię phishingową.
Zakup niedoręczonych przesyłek od Poczty Polskiej
Narodowy Operator Pocztowy opublikował ostrzeżenie, w którym opisuje nieuczciwy proceder.
Okazuje się, że oszuści oferują możliwość zakupu palet z niedoręczonymi przesyłkami, które zalegają w magazynach.
„Oszuści, podszywając się pod narodowego operatora pocztowego, oferują możliwość zakupu palet z przesyłkami, które nie zostały doręczone i rzekomo zalegają w magazynach” – czytamy w komunikacie.
Fałszywe informacje publikowane są w mediach społecznościowych (głównie na Facebooku).
Post zawiera krótki opis oraz zdjęcie, na którym znajduje się przesyłka paletowa z logo Poczty Polskiej. Ponadto uwagę przyciąga atrakcyjna cena.
W poście znajduje się także opcja „Naciśnij przycisk” oraz „Prześlij wniosek teraz”.
Poczta Polska ostrzega przed oszustami!
Poczta Polska podkreśliła w oficjalnym komunikacie, że nie sprzedaje niedoręczonych przesyłek.
"Prosimy o zachowanie czujności w działaniach podejmowanych w sieci, szczególnie gdy oferta, z której chcemy skorzystać, jest niezwykle atrakcyjna lub jesteśmy proszeni o podanie szerokiego zakresu danych" – czytamy w komunikacie CERT Poczta Polska.
Czytamy także, że CERT Poczta Polska podjął już odpowiednie działania, których celem jest zablokowanie kampanii phishingowej.
Koniecznie zgłoś próbę oszustwa!
Poczta Polska zwraca się do klientów i apeluje o zgłaszanie podejrzanych incydentów na adres incydent@poczta-polska.pl
Spółka prosi o kontakt w przypadku otrzymania podejrzanej wiadomości, czy trafienia na fałszywą stronę (podszywającą się pod Pocztę Polską).
To nie pierwszy atak na klientów Poczty Polskiej
To nie pierwszy atak oszustów, którzy podszywają się pod Pocztę Polską. Jakiś czas temu oszuści zachęcali klientów do „odkupienia” nieodebranych przesyłek i wpłaty niewielkiej kwoty (około 20 złotych) w celu odzyskania paczki. Procedura płacenia odbywała się za pośrednictwem fałszywej strony, która wyłudzała wrażliwe dane klientów.
Inne oszustwo polegało na tym, że oszuści wysyłali przedmioty o bardzo niskiej wartości do losowych adresatów (np. pudełeczka z plastikowymi pierścionkami, piłeczki). Wskazywali przy tym nieproporcjonalnie wysoką do zawartości przesyłki kwotę pobrania od adresata.