Oferty "last minute" to przeszłość? Nie będzie już tanich lotów?
Zbliża się okres wakacyjny, wiele osób rozmyśla już o letnim wypoczynku. Polacy chętnie decydują się na zakup ofert wakacyjnych last minute. Okazuje się jednak, że oferty te nie będą w tym sezonie już tak atrakcyjne cenowo.
Koniec tanich ofert last minute?!
W sprawie cen ofert wakacyjnych last minute wypowiedział się Sebastian Ebel – prezes koncernu turystycznego Tui w wywiadzie dla „Bil dam Sonntag”.
Mężczyzna podkreśla, że ceny biletów na krótko przed wycieczką będą znacznie wyższe, gdyż hotelarze zdają sobie sprawę z tego, że turyści dokonują rezerwacji z krótkim wyprzedzeniem. Prezes Tui zaznacza, że spontaniczne okazje będą wyjątkiem.
Sebastian Ebel poinformował także, że na lotniskach zmniejszy się przepustowość. Wynika to z faktu przewyższenia podaży nad popytem na loty.
Mężczyzna podkreślił, że tanie oferty będą sprzedawane jedynie w ramach kampanii marketingowych. Okazuje się, że tanie bilety last minut mogą przejść do historii.
Dlaczego oferty last minute będą droższe?
Dostępność najtańszych biletów lotniczych jest znacznie niższa niż w ubiegłym roku. Eksperci z branży informują, że jeśli turyści znajdą atrakcyjniejsze cenowo oferty, to nie będą to pożądane kierunki geograficzne.
Na wyższe ceny wpływa kilka czynników:
- Jest to między innymi inflacja i wysokie ceny paliwa lotniczego.
- Ponadto znaczenie mają żądania płacowe.
- Nie bez znaczenia jest także konieczność opłacania wyższych rachunków za operacje lotnicze i obsługę samolotów w związku z wychodzeniem z pandemii.
- Na wzrost cen biletów wpływają również braki kadrowe w liniach lotniczych, wysokie koszty pracy oraz opóźnienia w doręczeniach samolotów z fabryk.
- Wysokie ceny biletów mogą być także podyktowane pracami nad nowym system naliczania opłat za emisję gazów cieplarnianych. Zmiany te mają dotyczyć wszystkich linii lotniczych. Będą one zobowiązane do zapłacenia milionów euro za uprawnienia do emisji.
- Ponadto obserwowany jest powrót podróży służbowych i biznesowych. W związku z tym obserwowana jest zwiększona sprzedaż biletów.
Część kosztów będzie niestety przerzucana na pasażerów.