Przez 2 tygodnie nie korzystała z toalety. Gdy wróciła z wakacji trafiła do szpitala.
Dorota, 39-letnia kobieta z Warszawy, planowała od dawna swoje zagraniczne wakacje z rodziną. Marzyła o odpoczynku od pracy i codziennych obowiązków, ale także o zobaczeniu nowych miejsc i doświadczeniu czegoś wyjątkowego. Niestety, to co miało być czasem relaksu i przyjemności, okazało się koszmarem.
14 dni bez wypróżnienia
Już po kilku dnia na wakacjach Dorota zaczęła odczuwać dyskomfort. Mimo że miała potrzebę wypróżnienia, nie była w stanie tego zrobić. Nie była to dla niej nowa sytuacja, ponieważ zawsze miała problem z wypróżnianiem w nowych miejscach. Jednak nigdy nie przeciągało się to tak bardzo w czasie. Jednak wraz z kolejnymi dniami jej problem nasilał się. Wielokrotnie próbowała skorzystać z toalety, ale bez skutku.
Bóle brzucha i wzdęcia
Pod koniec pierwszego tygodniowego pobytu Dorota zaczęła odczuwać silne bóle brzucha i wzdęcia. Była to dla niej bardzo trudna sytuacja, ponieważ nie tylko czuła się źle, ale także bała się, że jej problemy zdrowotne zepsują całe wakacje. Mimo to, postanowiła zacisnąć zęby i wytrwać do końca.
Powrót do domu i hospitalizacja
Po powrocie do domu Dorota czuła się coraz gorzej. Mąż od razu zawiózł ją do szpitala, gdzie lekarze zdiagnozowali u niej zapalenie jelit. Okazało się, że przyczyną tego problemu były zaparcia, które Dorota miała przez całe wakacje. Jej układ pokarmowy był na tyle osłabiony, że zaczął się infekować. Dorota spędziła kilka dni w szpitalu, gdzie musiała poddać się leczeniu.
Wizyta u psychologa
Po wyjściu ze szpitala Dorota była bardzo przestraszona i zestresowana. Bała się, że jej problemy zdrowotne znowu się pojawią, a także że w przyszłości nie będzie w stanie normalnie funkcjonować. Postanowiła udać się do psychologa, który zajął się jej problemem.
Psychologiczna bariera
Okazało się, że problem Doroty był nie tylko fizyczny, ale także psychologiczny. Psycholog stwierdził, że Dorota miała blokadę psychiczną związana z korzystaniem z toalety w obcych miejscach a w szczególności na wakacjach.
Psycholog zalecił Dorocie terapię, która miała pomóc jej pozbyć się blokady i lęku przed korzystaniem z toalety na wakacjach. Pracował z nią nad zrozumieniem przyczyn tego problemu i wypracowaniem sposobów na pokonanie go. Dorota uczyła się, jak radzić sobie z lękiem i stresem, jak relaksować się i jak zacząć akceptować swoje ciało.
Wspólny problem
Okazało się, że wiele osób ma podobne problemy psychiczne związane z wypróżnianiem na wakacjach. Wielu z nas boi się korzystać z publicznych toalet, czuje dyskomfort i niepokój w sytuacjach, gdy nie ma dostępu do prywatnej łazienki. To jest bardzo poważny problem, który wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, ale także na zdrowie.
Jak pozbyć się bariery psychicznej?
Jeśli mamy podobne problemy z korzystaniem z toalety na wakacjach, warto skorzystać z pomocy psychologa. Terapia może nam pomóc pozbyć się blokady i lęku, nauczyć nas relaksacji i radzenia sobie ze stresem. Ważne jest także, aby nie unikać sytuacji, które nas stresują, ale starać się z nimi radzić i stopniowo pokonywać swoje ograniczenia.
Jakie leki na zaparcia?
Jeśli mamy problemy z zaparciami i wyjeżdżamy na wakacje, warto wziąć ze sobą odpowiednie leki. Oczywiście, najlepiej byłoby zapobiec zaparciom poprzez odpowiednią dietę i styl życia, ale czasem nie jest to możliwe.
Przydatne na wakacjach mogą okazać się takie leki jak preparaty z błonnikiem, probiotyki czy leki przeczyszczające. Warto jednak pamiętać, że nie należy stosować leków bez konsultacji lekarskiej. Lekarz może pomóc nam dobrać odpowiednie preparaty, dostosowane do naszych indywidualnych potrzeb i stanu zdrowia.
Podsumowanie
Historia Doroty pokazuje, jak ważne jest regularne wypróżnianie i jak poważne mogą być konsekwencje ignorowania tego problemu. Zaparcia mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, ale także psychicznych. Jeśli mamy podobne problemy, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty i działać, aby pozbyć się blokady i lęku.