Newsy

Kredytobiorcy dopiero w tym roku odczują drastyczne podwyżki rat!

2023 rok ukróci budżety domowe wielu Polaków posiadających kredyty. Pomimo tego, że cykl comiesięcznych podwyżek stóp procentowych, a co za tym idzie - rat kredytów, skończył się we wrześniu 2022 roku, to w praktyce realne podwyżki odczujemy dopiero w roku bieżącym. 

Wzrost rat kredytów i wakacje kredytowe

Począwszy od października 2021 roku, aż do września 2022 roku, stopy procentowe były co miesiąc podnoszone przez Radę Polityki Pieniężnej. Miało to ogromny wpływ na raty kredytów oraz na możliwość uzyskania pożyczek. 

Poskutkowało to tym, że niektórzy kredytobiorcy, którzy płacili raty w wysokości 2 tysięcy zł, nagle musieli płacić niemal dwa razy tyle. 

W związku z tym rząd, chcąc ocieplić swój wizerunek, zarządził wprowadzenie wakacji kredytowych. Z wakacji kredytowych mogą skorzystać kredytobiorcy na podstawie jednej umowy zawartej w złotych polskich w celu nabycia nieruchomości przeznaczonej na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych. Z odroczenia spłaty kredytu można skorzystać przez łącznie osiem miesięcy: po cztery w 2022 i 2023 roku.

Okazuje się jednak, że właśnie te wakacje kredytowe sprawiły, że rzeczywiste podwyżki rat kredytów zostaną zauważone dopiero w 2023. Dlaczego?

Wakacje kredytowe nie przyniosą już takiej ulgi

Okazuje się, że najwyższe, drastyczne wręcz podwyżki stóp procentowych miały miejsce wiosną 2022 roku. 

Wtedy też wprowadzone zostały wakacje kredytowe. Oznacza to, że kredytobiorcy mogli zapłacić tylko jedną ratę kredytu po podwyżkach. Ratę za sierpień, wrzesień, listopad i grudzień można było bowiem zawiesić.

Suma wszystkich rat zapłacony przez kredytobiorcę w 2022 roku jest więc podobna do sumy rat z 2021 roku (przed podniesieniem stóp procentowych). 

W 2023 roku natomiast, kredytobiorcy będą mieli do zapłacenia 8 z 12 rat kredytowych po podwyżkach. Okazuje się więc, że domowe budżety stracą przynajmniej kilka tysięcy w skali roku. 

— Przed wprowadzeniem wakacji kredytowym w zeszłym roku raty jeszcze nie były zbyt wysokie. Stopy procentowe stopniowo rosły, ale aktualizacja oprocentowania przez banki odbywa się co trzy miesiące lub co sześć miesięcy, więc podwyżki stały się odczuwalne dopiero w drugiej połowie roku. Wtedy jednak można było zawiesić aż cztery z sześciu rat — mówi Jarosław Sadowski, główny ekonomista Expandera.

Popularne artykuły

Jak dbać o włosy w czasie kwarantanny?

Kiedy nie masz w domu talku...

Zarabiaj bez odprowadzania podatku! Sprawdź, kto się do tego kwalifikuje!