Tragiczne zdarzenia podczas wesela: Pan młody, który pobił żonę został skazany!
Do tragicznych wydarzeń doszło podczas wesela w Irlandii Północnej. Pan Młody zaatakował swoją żonę podczas imprezy weselnej. "Belfast Telegraph" informuje, że mężczyzna został aresztowany.
Pan Młody zaatakował swoją żonę podczas wesela
Do zdarzenia doszło w zeszłym roku w sierpniu w Irlandii Północnej. Podczas trwającego przyjęcia weselnego Pan Młody zaatakował swoją świeżo upieczoną żonę. Incydent ten został zarejestrowany przez kamery monitoringu.
Prokuratura przedstawiła przed sądem zarzuty. Śledczy ustalili, że w pewnym momencie 30-letni mężczyzna wszedł na salę pełną gości, sprawiając wrażenie, jakby szukał zaczepki.
Kamery zarejestrowały, że chwilę wcześniej na korytarzu doszło do kłótni między małżonkami.
Prokurator cytowany przez "Belfast Telegraph" poinformował, że mężczyzna przyłożył czoło do głowy panny młodej, a po chwili wziął zamach i z impetem uderzył kobietę w głowę.
Prokurator twierdzi, że na nagraniu widać, jak mężczyzna uderza kobietę pięścią w głowę i rzuca ją o ścianę powodując, że częściowo zsunęła się jej sukienka.
Okazuje się, że po tym agresywnym czynie pan młody wrócił do gości.
Całe zdarzenie miało miejsce z bliskim otoczeniu trojki dzieci pary.
30-latek został aresztowany!
Media informują, że 30-letni mężczyzna został aresztowany następnego dnia. W dniu zatrzymania jego garnitur był ubrudzony krwią. Przyznał się do pobicia żony, ale stwierdził, że to ona wcześniej go zaatakowała. Zeznał on, że "złapała go za gardło, groziła mu i zaatakowała go doczepianym kucykiem z włosów, zostawiając ślady na jego uchu".
Pan Młody chce zrekompensować swoje czyny
Obrońca pana młodego (cytowany przez gazetę) oznajmił, że sprawca zdaje sobie sprawę z popełnionych czynów, wie, że musi zostać ukarany i jest zawstydzony. Obrońca dodał, że mężczyzna chce zrekompensować swoje czyny.
Sprawca został skazany, ale wpłacił kaucję
Sprawca został skazany na cztery miesiące pozbawienia wolności. Okazało się, że w więzieniu spędził zaledwie kilka godzin. Po wpłaceniu kaucji mężczyzna wyszedł na wolność i czeka na apelację.