Prawo

Rząd chce ograniczyć sprzedaż mieszkań. Branża bije na alarm: „To grozi paraliżem rynku"

Polski Związek Firm Deweloperskich jest niemal pewny, że zmiany, które chce wprowadzić Rząd w handlu nieruchomościami, mogą doprowadzić do zniszczenia konkurencji i paraliżu rynku. Co więcej, według PZFD,  zwiększenie podatku jest sprzeczne z prawem unijnym.

Nowy projekt ustawy

Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało najnowszy projekt ustawy, który według medialnych doniesień, ma mocno ograniczyć nabywanie lokali mieszkalnych, a problemy mają się pojawiać już przy sprzedaży nawet dwóch mieszkań w ciągu jednego roku.

W związku z tym, że Polski Związek Firm Deweloperskich jest przekonany, że zmiany mogą spowodować paraliż na rynku deweloperskim, PZFD skierował w tej sprawie pismo do premiera Mateusza Morawieckiego. Do jego treści dotarł portal TVN 24 BiS.

Będą ograniczenia w sprzedaży mieszkań?

Jak donosi wspomniany portal, jedną z istotnych zmian będzie weryfikacja liczby mieszkań przez notariusza wyłącznie na podstawie oświadczeń. W związku z tym, że notariusz nie posiada możliwości wcześniejszej weryfikacji tego, jest to ułatwioną drogą do oszustwa.

"Taka nieważność może wyjść na jaw nawet po latach. Co więcej, osoba, która kupiła mieszkanie wbrew ograniczeniu, może to mieszkanie sprzedać kolejnej osobie. Czy ta kolejna osoba będzie zobowiązana do zwrotu mieszkania na rzecz pierwszego sprzedawcy?"- dziwi się PZFD

Chociaż Ministerstwo Rozwoju przestrzega, że jeśli dojdzie do podobnych sytuacji, oszuści zostaną ukarani, związek zaznacza, że jeśli oszustwo zostanie wykryte po czasie, pieniędzy ze sprzedaży mieszkań może już przecież nie być.

„Taka nieważność może wyjść na jaw nawet po latach. Co więcej, osoba, która kupiła mieszkanie wbrew ograniczeniu, może to mieszkanie sprzedać kolejnej osobie. Czy ta kolejna osoba będzie zobowiązana do zwrotu mieszkania na rzecz pierwszego sprzedawcy?"- pytają.

Według niepotwierdzonych informacji, chociaż zmiany miały dotyczących także osób prywatnych, ostatecznie mają być nimi objęte wyłącznie fundusze inwestycyjne.

Kryzys nie tylko w branży deweloperskiej?

Polski Związek Firm Deweloperskich także i w tym widzi sprzeczność, tłumacząc, że "fundusze inwestycyjne co do zasady nie nabywają od dewelopera gotowych mieszkań, a zlecają realizację nowych inwestycji". Jak dodano, w związku z kryzysem uchodźczym, mieszkania na wynajem są jednak pilnie potrzebne.

PZFD w swoim piśmie miał podkreślić, że zmniejszenie ilości inwestycji może odbić się kryzysem u polskich producentów materiałów budowlanych, a co więcej, obciążenie funduszy inwestycyjnych podatkiem, który miałby wynieść aż 6 proc. od czynności cywilnoprawnych, może być niezgodne z prawem unijnym.

Popularne artykuły

Miliony Polaków otrzymało listy z ważną informacją! Od lipca szykuje się prawdziwy szok cenowy

Dlaczego nie wolno sadzić kwiatów przed 23 maja? Odkryj tajemnicę przesądu, który przetrwał wieki!

Konsumenci już mają dość przymocowanych nakrętek! A przepisy nawet nie weszły jeszcze w życie!