Newsy

Darmowe testy Combo 3w1 u lekarzy rodzinnych!

Szpitale, a szczególnie oddziały pediatryczne przeżywają obecnie prawdziwe oblężenie. Lekarze mają pełne ręce roboty ze względu na ogromny wysyp infekcji grypy, RSV i koronawirusa. Pod koniec grudnia odnotowano już ponad 296 tysięcy przypadków i podejrzeń samej grypy, a do tego należy dodać też inne infekcje. Statystyki te są o tyle niepokojące, że szczyt sezonu na grypę dopiero przed nami.

Grypa i inne choroby powracają

Eksperci wskazują na fakt, że przez ostatnie trzy lata nie mieliśmy do czynienia z tak dużą ilością zachorowań na grypę i inny wirusy atakujące górne drogi oddechowe. Przyczyną takiego stanu rzeczy był fakt, że z powodu pandemii koronawirusa zachowywaliśmy dystans społeczny, szkoły i inny placówki były zamknięte, a w przestrzeni publicznej pojawialiśmy się w maseczkach. To w naturalny sposób hamowało rozprzestrzenianie się wirusów.

Obecnie, gdy po obostrzeniach i dystansie społecznym nie ma już śladu, uśpione wcześniej wirusy powracają. Mowa zarówno o grypie, RSV, jak i o szkarlatynie, na którą ostatnio choruje coraz więcej dzieci.

Oddziały pediatryczne przepełnione

Połowa z chorujących obecnie osób to dzieci. Z tego względu przepełnione są oddziały pediatryczne i brakuje rąk do ratowania zdrowia najmłodszych. Jednym z głównych problemów okazał się fakt, że na pierwszy rzut oka lekarzom trudno odróżnić grypę, RSV i koronawirusa.

Z danych wynika, że najwięcej dzieci, które trafiają do szpitala to dzieci z RSV. Natomiast na drugim miejscu jest grypa, a na trzecim COVID-19. 

Z tego względu postanowiono umożliwić bezpłatne zastosowanie testu różnicującego te choroby. Testy mają być dostępne u lekarzy rodzinnych. 

Testy różnicujące choroby u lekarza rodzinnego

Chodzi o tzw. testy Combo - "Trzy w jednym", które pozwalają zdiagnozować, z którym wirusem mamy do czynienia. Jak dowiedziało się RMF24, testy mają być dostępne u lekarzy rodzinnych już po nowym roku i mają być refundowane. 

Już teraz testy te masowo wykupywane są w aptekach. Wymagają one jedynie pobrania wymazu z nosa, dlatego też nie ma przeszkód, aby wykonać taki test samodzielnie w domu. 

Chcemy, by lekarze częściej korzystali z testów różnicujących niż teraz z testów na Covid - podkreśla w rozmowie z reporterem RMF24 rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.  

Popularne artykuły

Wielkie zmiany w McDonald's! Wegetarianie na pewno się ucieszą

Często chorujesz? To może być niedobór tego minerału!

Zbiórka pieniędzy dla syna Krzysztofa Krawczyka. Ile już zebrano?