Jak szkoły i przedszkola oszczędzają prąd?
Nadchodzący senon grzewczy będzie bardzo trudny. Wszystko za sprawą embarga nałożonego na surowiec sprowadzany z Rosji. Ponadto Polacy borykają się z szalejącymi cenami energii elektrycznej. Z wysokimi kosztami muszą mierzyć się osoby prywatne, ale również przedszkola, szkoły i uczelnie. Sytuacja finansowa samorządów jest trudna. W jaki sposób placówki szukają oszczędności? Jak oszczędzają prąd?
Wzrost cen energii elektrycznej i cieplnej jest dużym problemem dla funkcjonowania przedszkoli, szkół i uczelni. Prognozy cen na nadchodzący rok nie są optymistyczne.
Koszty energii elektrycznej mogą wzrosnąć w 2023 roku aż trzykrotnie.
Stawki cen prądu poszły w górę o około 700% i placówki nie są w stanie podołać wysokim kosztom.
Brak funduszy na ogrzewanie może doprowadzić do paraliżu w placówkach oświatowych. W konsekwencji może dojść do zamknięcia szkół i przedszkoli. Wydziały Edukacji Urzędów wielu miast Polski już teraz apelują do kadry nauczycielskiej oraz uczniów o oszczędzanie wody i energii.
Jak szkoły i przedszkola oszczędzają energię?
Od kilku dni pojawiają się informacje o gminach, starostwach powiatowych, które wprowadzają do szkół i przedszkoli obowiązek oszczędzania energii elektrycznej i ciepła.
Samorządy informują, że mierzą się z trudną sytuacją finansową związaną z wysoką inflacją i ograniczeniami budżetowymi.
Okazuje się, że brakuje funduszy na zakup środków czystości, czy papieru ksero.
Gminy chcą szukać oszczędności w opłatach eksploatacyjnych. Ponadto dążą do centralizacji zakupów.
Niektóre przedszkola zdecydowały się na zmianę zasad funkcjonowania.
Po pojawieniu się problemu z funduszami niektóre placówki postanowiły, że rodzice będą przynosić pościel i ręczniki dla dzieci co tydzień, aby zminimalizować koszty prania. Dodajmy, że w tych placówkach dotychczas zajmowało się tym przedszkole.
W szkołach natomiast zakazano używania gniazdek w celu ładowania telefonów komórkowych.
Została również ograniczona ilość sprzętu AGD. Czajnik elektryczny dostępny jest tylko w jednym pomieszczeniu.
W dzień zalecane jest nieoświetlanie korytarzy szkolnych.
Ponadto kaloryfery w szkołach są przykręcane popołudniami i w weekendy. Dodajmy, że zgodnie z prawem oświatowym temperatura w pomieszczeniach podczas zajęć nie powinna być niższa niż 18 stopni Celsjusza.
Nie należy także wietrzyć pomieszczeń przy włączonych kaloryferach.
Niektóre placówki apelują o mycie rąk letnią, a nie ciepłą wodą.