Więźniowie będą płacić za prąd!
Resort sprawiedliwości zapowiada reformę zakładów karnych. W jej wyniku osadzeni mają stracić część przywilejów.
Zmiany dla osadzonych
Zgodnie z zapowiadanymi zmianami osadzeni będą musieli dorzucić się do rachunków za prąd. Resort chce wprowadzić zryczałtowaną opłatę miesięczną. Dotyczyć ma ona nie codziennego zużycia, lecz korzystania z dodatkowych sprzętów - czajnika, telewizora, radia, o ile dany zakład karny dopuszcza wykorzystywanie takich urządzeń. W uzasadnieniu projektu napisano:
„Wysokość zryczałtowanej miesięcznej opłaty związanej z użytkowaniem w celi mieszkalnej dodatkowego sprzętu elektronicznego lub elektrycznego ustalono na poziomie 20 zł miesięcznie. Powyższa kwota została obliczona na podstawie średniej wartości poboru energii elektrycznej przez najpopularniejsze urządzenia dopuszczone do użytku w zakładach karnych i aresztach śledczych oraz średniego czasu ich użytkowania w ciągu miesiąca".
Opłaty mają - zgodnie z projektem - obowiązywać od 1 stycznia 2023 r.
Zauważalny zysk
Resort sprawiedliwości liczy, że opłata może objąć nawet 90 proc. osadzonych i dzięki efektowi skali da budżetowi zauważalny dochód szacowany na 15,7 mln zł rocznie. Omawiana sprawa to kolejny etap szerokiej akcji szukania oszczędności w obliczu kryzysu energetycznego.
Uzyskane w ten sposób kwoty będą przekazywane na Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Fundusz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy.
Opłaty mają być automatycznie potrącane z góry każdego pierwszego roboczego dnia miesiąca z pieniędzy "pozostających w dyspozycji skazanego", a potrącona opłata nie podlega zwrotowi. Jeśli skazany nie ma pieniędzy, opłaty zostaną potrącone w odpowiedniej wysokości za miesiące zaległe, gdy na konto skazanego wpłyną środki. Ustawa przewiduje, że opłata taka podlega także egzekucji jeśli skazany jest zwalniany z więzienia, a nie zapłacił.
Inne zmiany
Z nowych przepisów wynika również, że skazani będą mogli korzystać z teleporad znacznie częściej niż do tej pory, co pozwoli na oszczędności przez uniknięcie konieczności wożenia ich na konsultacje lekarskie.
Nowe przepisy ograniczą też składanie absurdalnych skarg przez więźniów. Natomiast rozmowy telefoniczne staną się dostępne na równych zasadach dla wszystkich osadzonych.
Ponadto rozszerzony zostanie program "Praca dla więźniów". Dziś zatrudnionych jest 88 proc. skazanych zdolnych do pracy. Będą oni mogli m.in. wykonywać pracę na terenie jednostki penitencjarnej, by spłacić orzeczone wobec nich grzywny.