Newsy

Wygląda niegroźnie, ale jest bardzo niebezpieczna. Uwaga na tę roślinę!

Porośnięte żółtymi kwiatami łąki budzą nasz zachwyt, a wśród biologów grozę. Powodem jest strach przed tym, jak na polską przyrodę mogą wpłynąć rozprzestrzeniające się w niekontrolowany sposób inwazyjne gatunki roślin.

Zagrożenie dla bioróżnorodności

Inwazyjne gatunki roślin zagrażają bioróżnorodności środowiska, utrudniają rozwój innych roślin, funkcjonowanie owadów zapylających, a nawet ptaków. Przykładem może być nawłoć kanadyjska, która należy do najbardziej inwazyjnych gatunków, określanych przez naukowców jako "big killers". Profesor Piotr Skubała z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego opisuje ich znaczenie następująco:

To one przyczyniają się do zubożenia różnorodności naszego świata. Ale mówimy tutaj o inwazyjności z punktu widzenia człowieka, jego krótkoterminowej perspektywy. Bo dla samej przyrody nie jest to szczególne zagrożenie, ona ma swoje mechanizmy radzenia sobie z takimi gatunkami. Prędzej czy później znajdzie się jakiś owad, który będzie się nimi żywił i osłabi ich siłę. Za to dla nas jest to dużym problemem i musimy podejmować odpowiednie działania”.

Inwazyjna nawłoć kanadyjska

Nawłoć kanadyjska, chociaż pochodzi z Ameryki Północnej, w Polsce zadomowiła się już pod koniec XIX w. Od tamtej pory dosłownie panoszy się zarówno w prywatnych ogrodach, jak i na łąkach, nasypach kolejowych i wszędzie tam, gdzie wylądują jej lekkie i dynamicznie przemieszczające się nasiona.

Jest silna i ekspansywna, tworzy gąszcze trudne do przejścia oraz wycięcia. Skutecznie konkuruje o światło, teren i składniki odżywcze. Dodatkowo utrudnia rozwój innym gatunkom roślin, m.in. poprzez wytwarzanie związków allelopatycznych, czyli substancji chemicznych hamujących kiełkowanie, prawidłowy wzrost i rozwój roślin. W taki sposób jest w stanie w krótkim czasie zdominować zbiorowiska naturalne i półnaturalne.

Trudna walka

Jak podkreśla ekspert, najgorsze jest to, że nawłoć kanadyjska jest rośliną ozdobną, chętnie kupowaną, sadzoną w ogródku, traktowaną jak naturalna dekoracja. Walczyć z inwazyjnymi gatunkami roślin próbują lokalne władze i oddziały wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.

Jedynym w miarę skutecznym sposobem ograniczania populacji jest wielokrotne w sezonie koszenie lub wyrywanie roślin wraz z korzeniami. Stosowane metody są jednak bardzo pracochłonne, długotrwałe i nie dają gwarancji pełnej skuteczności.

 

Popularne artykuły

Ekipa Friza straci prawa do swoich lodów? Kolejne problemy młodych youtuberów

Trener Drew Manning specjalnie przytył 30 kilo, aby pomóc swoim klientom schudnąć!

Jak zrobić IDEALNE ogórki małosolne? Najlepszy przepis