Czy woda w kranach po skażeniu Odry jest bezpieczna?
Dolnośląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we Wrocławiu zaapelował w czwartek o niespożywanie ryb złowionych w rzece. Co natomiast w bezpieczeństwem wody w kranach?
Woda w kranach jest bezpieczna?
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu zapewniło, że mimo doniesień o obecności substancji toksycznych w rzece woda w kranach jest bezpieczna. Zapewniono, że potwierdzają to również "niezależne kontrole sanepidu". W komunikacie na ten temat przekazano:
„Woda, którą uzdatniamy pobierana jest z Oławy i Nysy Kłodzkiej, a nie z Odry. Zanim trafi do kranów przechodzi 10 różnych procesów oczyszczania, a nasze laboratorium w ciągu roku pobiera 10 tys. próbek i wykonuje 100 tys. analiz wody”.
Kilka ton martwych ryb
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) we Wrocławiu bada sprawę śniętych ryb w Odrze od chwili otrzymania pierwszego zgłoszenia pod koniec lipca. Śnięte ryby zaobserwowano m.in. w okolicach Oławy i Wrocławia oraz na dalszych odcinkach Odry. Wędkarze wyłowili ich co najmniej kilka ton.
Pod koniec lipca WIOŚ informował, że:
"W dwóch punktach: śluza Lipki oraz w Oławie, stwierdzono z ponad 80-proc. prawdopodobieństwem występowanie mezytylenu (1,3,5,- trimetylobenzen), substancji o działaniu toksycznym na organizmy wodne. Nie stwierdzono mezytylenu w punkcie w m. Łany (punkt najdalej położony na kierunku przepływu Odry)".
W czwartek WIOŚ we Wrocławiu podał natomiast, że w żadnej z próbek pobranych z Odry w województwie dolnośląskim po 1 sierpnia nie stwierdzono obecności mezytylenu.
Apel o niespożywanie ryb z Odry
Zdaniem inspektorów, zanieczyszczenie wody oraz śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry.
Dolnośląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny we Wrocławiu zaapelował w czwartek o niespożywanie ryb złowionych w rzece. Sanepid zapewnił przy tym, że ujęcia wody pitnej w powiecie oławskim są monitorowane, a woda wodociągowa jest w pełni zdatna do spożycia.
Sprawą masowego śnięcia ryb w Odrze z zawiadomienia WIOŚ we Wrocławiu zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.