Autorka nagrania ze Stegny chce pieniędzy od Friza! “Uznajcie moje prawa autorskie”
Autorka niezwykle popularnego w sieci nagrania o plaży w Stegnie nagrała kolejnego ciekawego TikToka. Tym razem zwróciła się do Friza i Tribbsa. Żąda od nich odszkodowania i apeluje o uznanie jej praw autorskich.
“Jestem na plaży w Stegnie” hitem sieci
Jakiś czas temu w internecie bardzo popularny stał się filmik pewnej kobiety, która nagrała pozdrowienia z plaży w Stegnie. Sposób, w jaki się wypowiedziała przypadł do gustu internautom i już po chwili mnóstwo osób zaczęło udostępniać jej nagranie, a nawet nagrywać podobne filmiki w ramach żartu.
Do popularnego trendu dołączyły także osoby medialne m. in. Ada Fijał, Honorata Skarbek, Gabi Kuczyńka.
„Witam was, jestem w Stegnie na plaży. Cześć. Cześć, na plaży jestem w Stegnie. Drugi dzień w Stegnie na plaży. Serdecznie was pozdrawiam ze Stegny, z Morza Bałtyckiego” – Internautka mówiła podczas nagrania.
Autorka nagrania chce odszkodowania od Karola "Friza" Wiśniewskiego i Tribbsa!
Filmik stał się na tyle popularny, że zainteresowali się nim także youtuberzy i producenci muzyczni.
Po jakimś czasie kobieta nagrała kolejnego TikToka, tym razem śpiewając piosenkę o jej wakacjach Stegnie, co zostało zauważone przez producenta muzycznego Tribbsa oraz jednego z najbardziej popularnych youtuberów w Polsce - Friza.
Karol "Friz" Wiśniewski w kolaboracji z "Przemkiem Pro" nagrali remiks piosenki, to samo uczynił nieco później Tribbs - producent muzyczny.
Gosia Dziedzic zażądała więc uznania jej praw autorskich. Poinformowała, że posiada też konto w PayPal i chce, aby pieniądze zostały tam przelane przez Friza i Tribbsa.
“Chciałabym mieć korzyści z tej piosenki, jeśli można. Na konto w PayPal, które mam. Będę bardzo wdzięczna. Zapraszam panów Friz i Tribbs o to, żeby uznali moje prawa autorskie, bardzo proszę, ponieważ są to moje prawa autorskie” - apelowała na TikToku.
https://www.instagram.com/p/CdvvvoJtgZg/