Farmaceuta jak funkcjonariusz publiczny? Tak, będą zmiany w prawie!
Zarówno farmaceucie, jak i technikowi farmaceutycznemu w czasie pracy w aptece będą przysługiwały nowe prawa. Co to oznacza. Co się zmieni?
Naczelna Rada Aptekarka zwróciła się z prośbą o ochronę prawną w czasie wykonywania swojej pracy w aptece. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o zawodzie farmaceuty oraz w prawie farmaceutycznym i teraz w trakcie kontaktu z pacjentem wyżej wymienionym przysługiwać będzie ochrona prawna należna funkcjonariuszowi publicznemu. Oznacza to chociażby, że groźby karalne kierowane pod adresem farmaceuty lub technika farmaceutycznego będą ścigane z urzędu i zagrożone karą.
Skąd pomysł?
Prośba o ochronę prawną zrodziła się w związku z atakami i agresją kierowaną pod adresem pracowników aptek podczas wykonywania czynności zawodowych. Napaści stały się szczególnie częste od czasu pandemii Covid-19, kiedy to pracownicy fachowi egzekwowali obowiązek noszenia maseczek. Problem tylko pogłębił się odkąd w aptekach można pobrać wymaz i szczepić się przeciw Covid-19.
Inicjatorem był Marcin Repelewicz, prezes Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej, której członek został pobity, kiedy wyprosił z apteki osobę, która odmówiła zakrycia ust oraz nosa.
Co to oznacza w praktyce?
Od dnia wejścia w życie nowelizacji farmaceuci i technicy farmaceutyczni będą traktowani na takich samych zasadach jak funkcjonariusze publiczni. Mogą oni odtąd liczyć na specjalną ochronę polegającą m.in. zapewnienie nietykalności cielesnej. Osoba, która naruszy taką nietykalność, będzie podlegać karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 3. Do 10 lat pozbawienia wolności grozić za działanie wspólne w porozumieniu z drugą osobą lub napaść z bronią. Natomiast do roku pozbawienia wolności będzie grozić za sam znieważenie farmaceuty podczas pracy.
Zgodnie z nowymi przepisami każda kłótnia przy okienku aptecznym zakrawająca na agresywną, będzie mogła mieć swoje prawne konsekwencje. Farmaceuci deklarują, że w sytuacjach zagrożenia z całą pewnością będą korzystać z ochrony. Już wcześniej bezkarność pacjentów zwłaszcza w porach nocnych mogła sprawiać, że pracownicy fachowi nie czuli się komfortowo. Tym bardziej teraz odkąd w aptekach rozszerzone zostało pojęcie opieki farmaceutycznej ze względu na uprawnienie związane ze szczepieniem i pobraniem wymazu, cieszą się oni z dodatkowej ochrony.
Za sprawą nowelizacji w ustawie o zawodzie farmaceuty dodano art. 35a zgodnie z którym farmaceuta podczas i w związku z pracą w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego na zasadach określonych w Kodeksie karnym. W Prawie farmaceutycznym po art. 91 dodano art. 91a, który mówi, że technik farmaceutyczny podczas i w związku z wykonywaniem w aptece ogólnodostępnej lub punkcie aptecznym czynności wymagających bezpośredniego kontaktu z pacjentem, korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego na zasadach określonych w Kodeksie karnym.