Newsy

Potężne podwyżki cen piwa!

Browary w ostatnim czasie ponoszą coraz wyższe koszty działalności, a to może przełożyć się na podwyżki cen. Producenci piwa boją się podnosić ceny, bo i bez tego widzą, jak odpływają im klienci.

Ulubiony alkohol Polaków

Wprawdzie piwo to wciąż ulubiony alkoholowy napój wśród Polaków: odpowiada za 44-proc. udział w szacowanym na 40 mld zł rynku alkoholi – niemniej klienci powoli się wykruszają. Pierwszym rokiem, w którym Polacy kupili mniej piwa, był 2017.

Szczególnie trudne dla branży były dwa naznaczone przez pandemię lata, kiedy na wiele tygodni ustało wspólne wychodzenie do pubów, a nawet przyjmowanie gości. W 2021 r. wolumen piwa skurczył się o ponad 4 proc.

Braki szklanych opakowań i drożejące palety

Nie tylko pandemia, ale również wojna w mniejszym lub większym stopniu uderzyła w browary. Polskie firmy niemal całkowicie zostały odcięte od tanich butelek z ukraińskich, białoruskich i rosyjskich hut. Przez wiele lat z tych trzech krajów przyjeżdżały do nas miliony szklanych opakowań, z których korzystali nie tylko producenci piwa.

Nawet drewniane palety, służące do transportu piwa, podrożały ponad dwukrotnie. Zwracał na to uwagę Peter Peschmann, dyrektor techniczny browaru Veltins. Tłumaczył w rozmowie z „Die Welt”, że firma każdego roku potrzebuje blisko 800 tys. drewnianych palet, potrzebnych do transportowania beczek i skrzynek z piwem. Jak szacuje, tylko w bieżącym roku dodatkowe koszty spowodowane wzrostem cen palet to blisko 1,5 mln euro.

Kumulacja negatywnych czynników

Polski rząd zaplanował także cykliczne coroczne podnoszenie akcyzy na wyroby alkoholowe i tytoń. Do 2027 roku ma rosnąć o 5 proc. rocznie. 1 stycznia 2022 roku zaczęły obowiązywać przepisy nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym, które przewidują wyższy podatek nie tylko na alkohol, ale i papierosy. W ich przypadku akcyza w latach 2023-2027 będzie rosła jeszcze bardziej odczuwalnie, bo po 10 proc. rocznie.

Cytowany w raporcie „Beer Global Market Report 2022” prezes Grupy Żywiec Simon Amor komentował obecną sytuację:

Doświadczamy bezprecedensowej kumulacji takich czynników jak przyspieszająca inflacja, podwyżka akcyzy oraz zaburzenia w światowych łańcuchach dostaw, związane z wojną. Wszystko to wpływa na naszą zdolność odbicia się po dwóch latach pandemii. Koszty działalności rosną znacznie szybciej niż przychody, na spadającym rynku”.

Popularne artykuły

Przeciwnicy obostrzeń wyszli na ulice! Marsz Wolności w Poznaniu

Super sposób na pozbycie się śmierdzącego oddechu!

MAŁO OSÓB O TYM WIE!