Właściciel hoteli Gołębiewski nie żyje
Tadeusz Gołębiewski, właściciel sieci popularnych hoteli oraz fabryki cukierniczej. Jak poinformowała osoba upoważnione - Agnieszka Gawińska z cukierniczej firmy TAGO, Tadeusz Gołębiewski zmarł we wtorek.
Tadeusz Gołębiewski nie żyje
- Tak, potwierdzam tę informację – odpowiedziała Gawińska na pytanie PAP o śmierć przedsiębiorcy Tadeusza Gołębiewskiego.
- Dziś ukaże się informacja na stronach internetowych hoteli i przedsiębiorstwa TAGO. Upoważniona jestem tylko do przekazania informacji, że Tadeusz Gołębiewski zmarł w dniu wczorajszym - dodała.
Jego hotelowe imperium znane jest w całej Polsce. Jego hotele “Gołębiewski” znajdują się w Wiśle, Karpaczu, Białymstoku i Mikołajkach, gdzie otworzył swój pierwszy hotel na początku lat 90.
Swoją przygodę z biznesem rozpoczął jednak dużo wcześniej. 50 lat temu otworzył bowiem fabrykę słodyczy pod nazwą TAGO, która okazała się hitem. Na samym początku, jak mówił, robił ciastka, do których masę wyrabiał w pralce “Frani”.
Niedługo przed śmiercią planował kolejną inwestycję - hotel w Pobierowie. Miał być to wielki obiekt, który spotkał się z głośną krytyką. Gdyby prace nad nim zostały ukończone, co się nie stało ze względu na pandemię i wojnę w Ukrainie, to byłby to jeden z największych budynków w Europie. Na zarzuty Tadeusz Gołębiewski reagował jednak licznymi argumentami:
- To jest spełnienie potrzeb klientów, czyli czysta kalkulacja biznesowa. Gdy buduje się mały obiekt, to można zaoferować niewiele atrakcji. Jeżeli chce się mieć masę atrakcji, to potrzebny jest duży obiekt, który to wszystko sfinansuje i utrzyma – tłumaczył w rozmowie z WP. – Kończę Pobierowo i więcej nic nie buduję. Niech pani to koniecznie napisze, kilka osób się uspokoi – zapowiedział z kolei w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" w maju 2020 r.
https://www.instagram.com/p/CfGqKYDIdjx/