16 maja czeka nas strajk kolejarzy? Stanąć może nawet 1,8 tys. pociągów!
Na 16 maja zapowiedziany jest strajk kolejarzy. Obecnie trwają jednak rozmowy związków zawodowych Polregio z szefostwem. Negocjacje dotyczą między innymi podwyżek pensji. Jeśli nie uda się dojść do porozumienia, 16 maja może stanąć nawet 1,8 tysięcy pociągów.
Negocjacje związkowców z Polregio
Związkowcy z Polregio prowadzą negocjacje z zarządem spółki od października 2021 roku. Pracownikom zależy między innymi na podwyżkach pensji o 700 zł, włączając w to wyrównanie od 1 grudnia 2021 roku. Jeśli wymagania te nie zostaną spełnione, kolejarze rozpoczną swój strajk już 16 maja. Wtedy też na trasę nie wyjedzie około 1,8 tysięcy pociągów.
Co ciekawe, już obecnie wielu kolejarzy bierze L4 lub wolne, przez co wiele pociągów nie zjawia się na peronach.
Coraz bliżej porozumienia
Jak pisze money.pl, związkowcy mieli już zgodzić się na propozycję Polregio, która zakłada 400 zł podwyżki w 2022 roku i kolejne 300 zł w 2023 roku. Jest jednak pewien problem. Prezes Polregio, Artur Martyniuk, zaznaczył, że aby porozumienie doszło do skutku, muszą je zaakceptować marszałkowie województw. Mają na to czas do piątku.
Jeśli do porozumienia między stronami jednak nie dojdzie, pociągi staną.
Prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek mówił, że udział w strajku nie jest przymusowy, w związku z czym każdy pracownik będzie indywidualnie podejmował decyzję o udziale w proteście.
"W referendum prawie 100 proc. opowiedziało się za strajkiem. W związku z tym jestem przekonany, że wszyscy pracownicy do niego przystąpią, czego efektem będzie unieruchomienie całej spółki" - powiedział wówczas Miętek w rozmowie z PAP.
Polregio jest największym przewoźnikiem kolejowym w Polsce. Jednak nie tylko on zmaga się z widmem strajków. Również związki w PKP Cargo wszczęły spór zbiorowy wobec odmowy spełnienia żądań podwyżki wynagrodzeń o 600 zł od 1 kwietnia.