Dziś znów zawyją syreny alarmowe. Jaki jest tego powód?
Dzisiaj (19 kwietnia) o godzinie 12:00 ponownie zawyją, kontrowersyjne już, syreny alarmowe w Warszawie. Jaki jest tego powód?
Syreny alarmowe w Warszawie
10 kwietnia, czyli w rocznicę katastrofy smoleńskiej w Warszawie i wielu innych miastach w Polsce zawyły syreny alarmowe. Akcja upamiętniająca wzbudziła jednak wiele kontrowersji z racji tego, że do Polski trafiło niedawno 2,5 miliona uchodźców wojennych z Ukrainy. Wiele osób wskazywało na fakt, że usłyszenie tego dźwięku syren alarmowych może wzbudzić w nich traumę.
Władze wielu miast przed 10 kwietnia zapewniały, że w ich mieście nie dojdzie do włączenia syren. Jednak okazało się, że decyzja należy do rządu i niestety syreny zawyły.
Dziś ponowne uruchomienie syren
Okazuje się, że dzisiaj (19 kwietnia) w Warszawie o godzinie 12:00 ponownie dojdzie do włączenia syren alarmowych. Powodów? Tego dnia przypada 79. rocznica powstania w getcie warszawskim. Decyzją wojewody mazowieckiego zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania, aby uczcić pamięć bohaterów.
– Wzorem roku ubiegłego, w rocznicę powstania w getcie warszawskim, zostaną włączone syreny alarmowe. W ten sposób chcemy upamiętnić Bohaterów i zwrócić uwagę mieszkańców na to wydarzenie – powiedział wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
Z informacji przekazanych przez wojewodę syreny będą wydawać dźwięk przez minutę. Co więcej, do przebywających w Polsce uchodźców z Ukrainy zostaną wysłane do Ukraińców posiadających polskie karty SIM.
"Alert z informacją o uruchomieniu syren będzie wysłany do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujące się do polskiej sieci" – podano w komunikacie.
Powstanie w getcie warszawskim
Powstanie w getcie warszawskim miało miejsce 19 kwietnia 1943 roku i było wywołane przez żydowskie podziemne formacje zbrojne. Przyczyną powstania była decyzja Niemców o likwidacji getta warszawskiego w ramach planu zagłady europejskich Żydów.
Było to jednocześnie pierwsze miejskie powstanie w okupowanej wtedy Europie.