Atak w nowojorskim metrze! Poszkodowani mają rany postrzałowe!
Na stacji metra na Brooklynie w Nowym Jorku wiele osób zostało poszkodowanych. Część z nich ma rany postrzałowe, jedna jest w stanie krytycznym. Do zdarzenia doszło około 14:30 czasu Polskiego. Informacje przekazała stacja CCN, powołując się na swoje źródła.
Atak w nowojorskim metrze
O godzinie 8:30 rano czasu lokalnego funkcjonariusze straży pożarnej dostali wezwanie do alarmu pożarowego w metrze. Do zdarzenia doszło na stacji metra nieopodal Sunset Park w nowojorskim Brooklynie przy skrzyżowaniu 36th Street i 4th Avenue.
Na miejscu okazało się, że co najmniej 13 osób zostało poszkodowanych, 5 osób miało rany postrzałowe. Jedna prawdopodobnie jest w stanie krytycznym. Informacje przekazała telewizja CNN, powołując się na nowojorską policję (NYPD).
Policja poinformowała, że metrze znaleziono granaty dymne.
Kobieta będąca świadkiem zdarzenia zeznała, że widziała sprawcę w pomarańczowej kamizelce i masce przeciwgazowej, który rzucił na peron iskrzący przedmiot przypominający cylinder. Kobieta opowiedziała, że doszło do zadymienia, a następnie padły strzały. Okazuje się, że takie kamizelki noszą pracownicy metra. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Ruch pociągów został wstrzymany. Funkcjonariusze zaapelowali, aby nie zbliżać się do miejsca zdarzenia. Świadkowie zdarzenia proszeni się o niezwłoczny kontakt z policją. Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki przekazała, że prezydent Joe Biden został poinformowany o zdarzeniu. Zapewniła, że prezydent jest gotowy do zaoferowania niezbędnej pomocy.
Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul zapewniła, że współpracuje z funkcjonariuszami policji i będzie przekazywać informacje.