Tarcza Antyinflacyjna oficjalnie przedłużona! Co się zmieni?
Obecna sytuacja na Ukrainie wpływa znacząco na Polską gospodarkę. Obserwujemy wzrost cen paliw i gazu. Rosną także ceny niektórych cennych surowców, co przekłada się na wysokie ceny żywności. W związku z niekorzystną sytuacją premier Mateusz Morawiecki zapowiedział nadchodzące zmiany. O szczegółach mówił podczas sobotniej konferencji prasowej w Goleniowie.
Walka z Putinem ma swoje koszty
Premier podczas wypowiedzi podkreślił, że walka z Putinem ma swoje koszty. Mateusz Morawiecki mówił, że mimo niekorzystnych skutków, jest to walka niezbędna, gdyż walczymy o niepodległość. Polska nie chce być niewolnikiem Rosji, tak jak było to przez dziesięciolecia. Premier zaznaczył, że należy stawiać opór brutalnej sile, która nie tylko swoją polityką, propagandą nie tylko niszczy suwerenność, narusza podstawy funkcjonowania państw.
Tarcza Antyinflacyjna i Tarcza antyputinowska
W związku z negatywnymi skutkami tej walki Państwo zdecydowało o przedłużeniu Tarczy Antyinflacyjnej. Podczas rozmowy premier powiedział, że obowiązująca do lipca tego roku "Tarcza Antyinflacyjna" zostanie przedłużona i rozszerzona.
Przypomnijmy, że Tacza Antyinflacyjna obniża m. in. VAT na paliwo z 23% do 8% oraz VAT na niektóre produkty żywnościowe z 5% do 0%, a także VAT na gaz oraz nawozy do 0%.
Ponadto rząd pracuje nad Tarczą antyputinowską, która ma na celu uregulowanie dramatycznej sytuacji setek tysięcy obywateli Ukrainy uciekających przed rosyjską agresją.
Tarcza antyputinowska ma dotyczyć elementów życia gospodarczego, które ucierpiały z powodu wojny na Ukrainie. Premier wymienił m. in wzrost gospodarczy, inflację i stopy procentowe.
Premier Polski powiedział również, że efektem eskalacji na Ukrainie jest spadek wartości polskiej waluty. Mateusz Morawiecki zapewnił jednak, że sytuacja jest pod kontrolą.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (wskaźnik CPI) w styczniu 2022 roku był wyższy o 1,9% w porównaniu do ubiegłego miesiąca.
Przypomnijmy, że inflacja w Polsce wyniosła w styczniu 9,2 proc. (dane z GUS).
Koniec z uzależnieniem od rosyjskich surowców – Baltic Pipe
Poza konferencją prasową premier Mateusz Morawiecki odwiedził teren rozbudowy tłoczni gazu gazociągu Baltic Pipe w Goleniowie.
Premier podczas wypowiedzi powiedział, że Polska nie chce uzależniać się od rosyjskich surowców.
Podkreślił, że „Polska nie chce uzależniać się od rosyjskiego szantażysty, który przykłada pistolet do głowy zachodnioeuropejskim krajom”. Mateusz Morawiecki zaapelował, że RP nie ma zamiaru robić interesów ze zbrodniarzami wojennymi.
Premier mówił, że teren rozbudowy tłoczni gazu gazociągu Baltic Pipe jest kwestią niezależności Polski. Projekt ten ma być przestrzenią niezależności.
„[…] po 30 latach monopolistycznego uzależnienia od rosyjskich dostaw gazu, od Gazpromu, w tym roku wybijamy się na niezależność, jeżeli chodzi o dostawy tego surowca” – dodał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, który również był obecny na sobotniej konferencji prasowej w Goleniowie.
O projekcie Baltic Pipe
Projekt Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim.
Jest to projekt, który ma utworzyć nową ścieżkę dostaw gazu ziemnego z Norwegii m. in na rynek duński i polski. Uruchomienie gazociągu planowane jest na jesień 2022 r.
Projekt realizowany jest przez polskiego operatora gazociągów przesyłowych GAZ-SYSTEM oraz operatora duńskiego systemu przesyłowego gazu Energinet.