Newsy

Ile pracowników z Ukrainy może wchłonąć polski rynek pracy?

Obywatele Ukrainy uciekający przed rosyjskim agresorem mogą znaleźć w Polsce ogrom pomocy. Prywatne osoby organizują zbiórki żywności, artykułów higienicznych. Niektórzy decydują się na udostępnienie swoich lokali. Poza podstawowym zaspokojeniem potrzeb ważne jest również ustabilizowanie ich sytuacji ekonomicznej. Ukraińscy uchodźcy, którzy chcą zostać w Polsce na dłużej, muszą znaleźć źródło dochodu. Założyciel Firmy Personnel Service Krzysztof Inglot szacuje, że polski rynek pracy może wchłonąć w ciągu sześciu miesięcy ok. 0,5 mln pracowników.

 

Pakiety pomocowe dla ukraińskich uchodźców

Państwo Polskie przygotowało szereg pakietów pomocowych. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiło dostęp dla Ukraińców do świadczeń tj. świadczenie wychowawcze, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, Dobry Start. Obywatele Ukrainy będą objęci również świadczeniem zdrowotnym.

Ponadto Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie tarczy antyputinowskiej. Jej celem jest uregulowanie dramatycznej sytuacji setek tysięcy obywateli Ukrainy uciekających przed rosyjską agresją.

Okazuje się, że rząd pracuje nad ustawą, która ma wspierać finansowo osoby, które przyjmą ukraińskich uchodźców pod swój dach.

Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa minister Janusz Cieszyński poinformował o przygotowaniu systemu elektronicznego do rejestracji uchodźców i nadania im numeru PESEL. Możliwe będzie założenie Profilu Zaufanego.

 

Polski rynek pracy wchłonie około 700 tysięcy pracowników

W związku z napływającą do Polski falą uchodźców Minister Marlena Maląg zwróciła się do dyrektorów Wojewódzkich i Powiatowych Urzędów Pracy, aby wszelkie kwestie administracyjne związane z legalizacją zatrudnienia obywateli Ukrainy załatwiane w urzędach pracy rozpatrywać priorytetowo, poza kolejnością i bez zbędnej zwłoki.

Powołując się na raport NBP prof. SGH Elżbieta Mączyńska powiedziała, że „Na polskim rynku pracy jest możliwość zatrudnienia ok. 500 tys. uchodźców z Ukrainy” (wywiad z PAP).

Obywatele Ukrainy mogą skorzystać z poradnictwa zawodowego, które realizowane jest przez 340 powiatowe urzędy pracy i centra informacji i planowania kariery zawodowej działające w 16 wojewódzkich urzędach pracy. 

Założyciel Firmy Personnel Service Krzysztof Inglot szacuje, że polski rynek pracy jest w stanie w ciągu sześciu miesięcy wchłonąć około 0,5 mln pracowników, a kolejne 200 tysięcy w kolejnym etapie.

„Stąd w sumie 700 tys. osób jest w stanie znaleźć u nas nie tylko schronienie, ale też pracę” – wyjaśnił Krzysztof Inglot (PAP).

Mężczyzna mówił także, że pomocne może być przyjęcie specustawy, która ułatwi ścieżkę zatrudnienia dla obywateli Ukrainy.

Krzysztof Inglot powiedział podczas wywiadu, że osoby nieposiadające doświadczenia mogą szukać zatrudnienia w firmach ochroniarskich oraz sprzątających, w których stale obserwowane są deficyty.

W związku z nadchodzącym sezonem pracę można będzie także znaleźć w branży turystycznej.

„Wspólnie z Pracodawcami RP wystosowaliśmy apel do firm, żeby informowały o wolnych wakatach i każdego dnia zgłaszają się do nas nowi pracodawcy. Wiemy, że osoby z Ukrainy, w tym głównie kobiety, znajdą zatrudnienie m. in. w centrach logistycznych do obsługi e-commerce czy w szpitalach na stanowiskach pomocniczych" – dodał Krzysztof Inglot (PAP).

Ekspert przypomniał także, że każdy obywatel Ukrainy, który po 24 lutego br. wjechał legalnie do Polski i chce w niej zostać, może przybywać w naszym kraju przez 18 miesięcy. Dodajmy, że terminy te nie obowiązują w przypadku osób posiadających status uchodźcy czy zezwolenie na pobyt stały.

 

Popularne artykuły

Szkarlatyna: stary wróg w nowoczesnym świecie. Objawy i leczenie, które warto znać

Rewolucja w systemie edukacji! Jakie zmiany czekają nas w roku szkolnym 2023/2024?

Horoskop tygodniowy - 8-14 marca 2021 - dla wszystkich znaków zodiaku.