Newsy

Jak wojna Rosji z Ukrainą wpłynie na gospodarkę Polski?

Wiele osób zastanawia się, jak wojna Rosji z Ukrainą może wpłynąć na polską gospodarkę. Do sprawy tej odnieśli się analitycy i ekonomiści. Alarmują oni, że rosyjska agresja może mieć wpływ na inflację i politykę banku centralnego dotyczącą stóp procentowych. Wielu ekspertów uważa, że konsekwencją będzie też wzrost cen przy jednoczesnym obniżeniu wzrostu gospodarczego. Swoje przewidywania przedstawili ekonomiści Pekao SA w raporcie dziennym banku.

Przypomnijmy, że rozpoczęła się inwazja rosyjska na Ukrainę. W nocy ze środy na czwartek Prezydent Rosji Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie. Na Ukrainie ogłoszono stan wojenny.

 

Wydarzenia na Ukrainie przełożą się na bieżącą sytuację gospodarczą Polski. 

Do sprawy odnieśli się ekonomiści Pekao SA w raporcie dziennym, banku. Eksperci informują, że w związku z działaniami na Ukrainie należy spodziewać się inflacji oraz większej skali podwyżek stóp.

Analitycy Pekao SA twierdzą, że wojna na Ukrainie oznacza spadek polskiego PKB o 1-1,5% i większą skalę podwyżek stóp.

Rosja i Ukraina odpowiadają łącznie za ok. 5% polskiego eksportu dóbr. Specjaliści przewidują, że wymiana handlowa z krajami EŚW spadnie minimum o kilkanaście procent.

"Kluczowy kanał oddziaływania to jednak ceny. Widzimy, jak na newsy o konflikcie reagują rynki surowców energetycznych i rolnych” – wypowiadają się analitycy Banku Pekao.

Okazuje się, że Ukraina znajduje się w pierwszej piątce głównych partnerów handlowych Polski. W 2021 roku odnotowano wzrost wymiany handlowej o 37,8%. Jednak w związku z konfliktem na Ukrainie można spodziewać się wstrzymania działań. Efektem będzie niekorzystny wpływ na beneficjentów.

 

Wojna handlowa z Rosją

Do sprawy odnieśli się eksperci Krajowej Izby Gospodarczej. Przewidują oni, że Unia Europejska będzie toczyć wojnę handlową z Rosją. Twierdzą, że potrzebna jest solidarność energetyczna UE.

„Przez ostatnie kilka lat udało nam się zbudować infrastrukturę, która pomaga uniezależnić się od rosyjskiego gazu, choć nadal połowa płynie ze wschodu” – wyjaśnia ekspert KIG – Przemysław Ruchlicki.

Specjaliści uważają, że obecna sytuacja będzie miała bardzo wielowątkowe skutki po stronie polskiego importu skoncentrowanego na surowcach – zwłaszcza energetycznych, ale również eksportu realizowanego przez bardzo wiele branż.

Popularne artykuły

5 szkodliwych rzeczy dla dziecka, o których nie wiedzieli nasi rodzice.

Nadchodzą wielkie zmiany w szkołach! Kontrowersyjny przedmiot znika, wchodzi nowy bardzo praktyczny

Błędy, które popełniasz na siłowni