Kolejne zawody straciły na Polskim Ładzie. Kto tym razem?
Kolejne grupy zawodowe zgłaszają, że nowy program podatkowy zmniejszył im pensję. Tym razem do “Super Expressu” taką informację przekazali między innymi recepcjonista i pani sprzątająca. Takich przykładów jest jednak więcej. Jaki jest tego powodów?
Po pierwszych styczniowych wypłatach głośno zrobiło się o zarobkach nauczycieli. Dostają oni bowiem pensje z góry, przez co jako pierwsi zauważyli nieścisłości. Okazało się, że wielu z nich zarobiło mniej, niż w grudniu 2021.
Takich grup zawodowych jest jednak więcej. Mowa na przykład o osobach zatrudnionych na umowę zlecenie
Redakcja “Super Expressu” informuje, że osoba pracująca na stanowisku recepcjonisty zarabiała do tej pory 15,10 zł netto za godzinę pracy. Po wejściu w życie przepisów Polskiego Ładu zostało mu jedynie 13,75 zł.
W skali miesiąca otrzymał więc wypłatę mniejszą o 282 zł.
W podobnej sytuacji była osoba zajmująca się sprzątaniem. Pani sprzątająca straciła 344 złote, bo jej zarobki spadły z 18 do 16 zł za godzinę.
Jaki jest tego powód?
Powodem takiej sytuacji jest fakt, że nowy system podatkowy uniemożliwił odliczanie składki zdrowotnej oraz struktura umów zlecenie.
W przypadku umów zlecenie, podwyższona już kwota wolna od podatku nie jest uwzględniana. Osoby takie otrzymały więc niższą wypłatę, niż by mogły otrzymać. Nie mogą też złożyć formularza PIT-2.
Taka sytuacja powoduje jednak, że choć przez cały rok będą zarabiać mniej, otrzymają nieco większy zwrot podatku. Będzie to miało miejsce jednak dopiero wiosną 2023 roku.
Szacuje się, że w Polsce na umowę zlecenie zatrudnionych jest 1,1 miliona Polaków. Jak podaje “Super Express”, są to głównie osoby pracujące fizycznie oraz tak zwane “wolne zawody”.
Dziennik dodaje, że aby “obejść” niższe wypłaty, taki pracownik może złożyć do pracodawcy lub do naczelnika urzędu skarbowego pracodawcy wniosek o nieprzedłużanie terminów pobierania i przekazania zaliczki.
Takie pismo trzeba jednak napisać samodzielnie, nie ma bowiem żadnego gotowego wzoru.