Gdzie trafiają pieniądze z koperty po kolędzie?
Już niebawem księża ruszają z kolędą. Wizyta duszpasterska zwykle łączy się z przekazaniem duchownemu koperty z pieniędzmi. Mało osób jednak wie, gdzie trafiają środki z koperty po kolędzie.
Już niebawem księża ruszą po kolędzie
Już niebawem księża ruszają z kolędą. Z sondażu portalu Onet.pl z 2020 roku wynika, że ponad połowa Polaków przyjmuje księdza po kolędzie. Wizyty duszpasterskie trwają od grudnia do połowy lutego, w zależności od parafii.
Co ksiądz robi z kopertą z kolędy?
Taka wizyta zwykle łączy się z przekazaniem duchownemu koperty z pieniędzmi. Katolicka Agencja Informacyjna kiedyś pisała, że dla wielu duchownych te pieniądze stanowią "trzynastkę". Okazuje się jednak, że większość uzyskanej w ten sposób gotówki ksiądz musi oddać.
Zazwyczaj decyzję dotyczącą tego, czy zbierać pieniądze podczas duszpasterskiej wizyty, biskupi pozostawiają proboszczom. To właśnie oni dysponują środkami zebranymi podczas kolęd. Te pieniądze zwykle przeznaczane na konkretne cele.
Gdzie trafiają pieniądze z koperty po kolędzie?
Sposób dzielenia uzyskanych w ten sposób przez księdza funduszy, zależy od zasad panujących w danej parafii. Zdarza się tak, że jedna połowa środków z kopert przeznaczona jest na cele parafialne i diecezjalne, a drugą połowę księża dzielą między sobą.
Katolicki tygodnik “Niedziela” podaje, że pieniądze z kopert rozdzielane są na różnego rodzaju cele:
“Parafia wiejska w diecezji tarnowskiej, 3,2 tys. mieszkańców, 3 księży. Po kolędzie otrzymują oni w sumie ok. 22 tys. zł, z czego 10 proc. wędruje do kasy kurii, 20 proc. na cele remontowe w parafii, 10 proc. na dofinansowanie wyjazdów wakacyjnych dla dzieci z parafii, 10 proc. na zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Pozostała część, czyli 50 proc. dzielona jest pomiędzy księży. Każdy z nich dostaje ok. 4 tys. zł.”
Ile dajemy do koperty?
Choć w przypadku wizyt po kolędzie obowiązuje zasada "co łaska", to z raportu Katolickiej Agencji Informacyjnej wynika, że najczęściej do koperty dajemy 50 złotych. Czasem zdarzają się datki po 20-30 złotych, a czasem nawet po 100-200 złotych. Wszystko zależy od decyzji wiernych. Bywa i tak, że księża otrzymują puste koperty.