Kolejny wypadek na planie filmu "Rust". Oświetleniowiec w poważnym stanie przebywa w szpitalu!
Napływają niepokojące wiadomości o kolejnych feralnych wydarzeniach dotyczących planu filmowego „Rust”. Doszło bowiem do kolejnego wypadku.
Tragiczne wydarzenia z października
Przypomnijmy, że 21 października doszło to tragicznego wypadku podczas kręcenia scen do filmu „Rust”. Aktor Alec Baldwin ćwiczył ruchy rewolwerem.
Mężczyna śmiertelnie postrzelił operatorkę Halyne Hutchins.
Ucierpiał także reżyser Joel Souza, który wymagał hospitalizacji.
42-letnia Hutchins zmarła, zostawiając męża i kilkuletniego syna. Joel Souza wyszedł natomiast ze szpitala kolejnego dnia.
Sprawa nie została wyjaśniona, prowadzone jest obecnie śledztwo w tej sprawie. Z relacji policji wynika, że do wypadku mogło dojść przez „niedbałość”.
Osoba, która odpowiadała na broń na planie filmu, nie potrafiła wyjaśnić w jaki sposób ostra amunicja znalazła się w broni.
Niewykluczone, że członkowie ekipy produkcyjnej usłyszą zarzuty w tej sprawie.
Kolejny wypadek na planie
Zanim świat ochłonął po tragicznych wydarzeniach, media obiegła nowa informacja.
Na planie filmu doszło do kolejnego wypadku, w który ucierpiał oświetleniowiec. Chodzi o Jasona Millera.
Do zdarzenia doszło podczas zamykania planu, po tragicznych wydarzeniach z października. Jason Miller zgłosił się do tego, by pomóc przy zwijaniu planu filmu tuż po tragicznej śmierci Halyny Hutchins.
Mężczyzna został ukąszony przez pająka - pustelnika brunatnego. Jest to gatunek pająka, występujący na terenie stanu Nowy Meksyk, gdzie był kręcony film.
Po zdarzeniu oświetleniowiec został przewieziony do szpitala, przeszedł kilka operacji.
Lekarze toczą walkę o uratowanie ręki Jasona Millera. Nie chcą dopuścić do amputacji.
Ukąszenia przez pająki bardzo rzadko są śmiertelne, możliwa jest jednak rozległa martwica tkanek.
Okazuje się, że mężczyzna niestety doznał martwicy i wdała się sepsa. Informację taką podał portal News.Sky.Com
Portal informuje również o rzekomej zbiórce pieniędzy dla J. Millera.
„Był już hospitalizowany i przeszedł kilka operacji, a lekarze robią co mogą aby powstrzymać infekcję, próbując uratować jego rękę. (...) Nawet jeśli medykom uda się to zrobić, Jasona czeka długa rehabilitacja” – portal cytuje opis, zamieszczony na stronie zbiórki pieniędzy dla poszkodowanego mężczyzny.
Produkcja odmawia komentarza w sprawie
Rzecznik produkcji filmu „Rust” nie chce komentować zaistniałych wydarzeń:
"Nie komentujemy prywatnych spraw członków ekipy czy też obsady filmu". – mężczyzna odpowiada na pytania mediów.