Kamil Durczok wziął w obronę Kozidrak. “Rozumiem co przeżywa”
Kamil Durczok w swoim niedawno opublikowanym felietonie wziął w obronę Beatę Kozidrak zaznaczając przy tym, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tego, co zrobili. Sam bowiem całkiem niedawno popełnił taki sam błąd, za który w marcu tego roku usłyszał wyrok.
https://www.instagram.com/p/CSWXcGyjiKq/
Przypomnijmy, że Beata Kozidrak została 1 września tego roku zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. Miała w organizmie 2 promile.Obecnie artystka czeka na wyrok sądu w tej sprawie.
Kamil Durczok, dziennikarz, w 2019 roku również prowadził pod wpływem alkoholu. Spowodował wypadek, w którym staranował słupki oddzielające od siebie pasy. Wykryto u niego wówczas 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Kamil Durczok o wydarzeniach związanych z Beatą Kozidrak
Kamil Durczok w swoim felietonie w autorskiej aplikacji Durczokrajca poruszył temat Beaty Kozidrak.
“Nazywam się Kamil Durczok. Jestem alkoholikiem. Aktualnie niepijącym. Rozumiem, co przeżywa teraz Beata Kozidrak. Zanim jakiś narodowy kaznodzieja zechce stwierdzić, że oto pijak broni pijaka albo gwiazda gwiazdę, powiem jasno: nie da się usprawiedliwiać tego, co zrobiliśmy. Głupota, zagrożenie? Chwila zapomnienia? (...) To, co zrobiliśmy to rzecz straszna. Każdy z Was mógł być naszą ofiarą” - czytamy w felietonie Kamila Durczoka.
https://www.instagram.com/p/CS3brEDDysu/
W dalszej części felietony Durczok pisze, że nie ma powodu do tego, aby ponosić za swoje czyny większą karę niż na to zasługują. Wymienia zasługi Beaty Kozidrak, ale też i swoje własne.
“Piszę, bo choć nie da się usprawiedliwić i wytłumaczyć tego, co zrobiliśmy, ponosimy niezasłużone, dodatkowe kary. (...) Beata Kozidrak dostarczała nam wielu wzruszeń i emocji. Ja próbowałem dostarczać informacji, by ludzie lepiej rozumieli świat. Nie ma powodu, byśmy przepłacali za nasze błędy” - dodaje.
Dziennikarz informuje też, że nie interesuje go opinia innych osób, z którymi nic go nie łączy.
“W d*pie mam opinię kilku milionów baranów, z którymi, oprócz dowodu osobistego z nadrukiem PL, nic mnie nie łączy” - kończy swój wpis Kamil Durczok.
https://www.instagram.com/p/CMRtP1xD8TB/