Newsy

Nie ma kto uczyć dzieci !? Nigdy wcześniej nie było takiej sytuacji w polskiej edukacji !

1 wrzesień 2021 to przełomowy dzień. Uczniowie po bardzo długim czasie wracają do szkół w tradycyjnej, stacjonarnej formie. 

Czy będzie kto miał dla nich poprowadzić zajęcia?

Ostatnio słyszymy doniesienia o sporych brakach kadrowych w Polskich szkołach. Ilość wolnych etatów nauczycielskich sięga blisko 8 tys. 

Tendencja spadkowa zauważalna jest w polskim szkolnictwie od 2 lat, jednak rozpoczynający się rok szkolny 2021/2022 jest przełomowy.

Dyrektorzy zgłaszają sporą ilość wolnych wakatów tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego.

W województwie mazowieckim na dzień dzisiejszy jest 200 wolnych wakatów nauczycielskich.

„Braki kadrowe dotyczą nauczycieli nauczania wczesnoszkolnego, przedszkolnego a także nauczycieli z konkretnymi specjalizacjami. Najtrudniej obsadzić nauczycieli przedmiotów ścisłych”- wypowiadają się Dyrektorzy Polskich placówek

Jak w takim razie radzą sobie szkoły ?

Wyjściem z sytuacji jest powołanie nauczycieli, którzy przeszli na emeryturę. Nie są czynni zawodowo.

Dyrektorzy ujawniają też, że jeden nauczyciel pracuje często w dwóch lub więcej szkołach.

Co doprowadziło do takich braków kadrowych?

Powodem jest prawdopodobnie syndrom wypalenia zawodowego.

Młodzi nauczyciele nie wytrzymują też często presji psychicznej związanej z dotychczasową formą szkolnictwa, do której przyczyniła się pandemia.

Dyrektorzy zdradzają, że niejednokrotnie przyczyną są sprawy związane z wynagrodzeniem na pracę.

„Nie stać mnie na bycie nauczycielem”- takie słowa padają w wywiadach z ust nauczycieli

Jak polskie szkolnictwo zmierzy się z zaistniałą sytuacją?

Czy na pewno wszystko wraca na właściwe tory ?

„Dzisiaj oprócz planu lekcji rodzice otrzymają informację, czy są nauczyciele, którzy będą te lekcje prowadzili.”- skarżą się edukatorzy i rodzice

Popularne artykuły

Łowcy głów z Lublina schwytali poszukiwanego przestępcę w Warszawie

Kosztuje 4 złote w aptece! Powinien powinien znajdować się w każdym domu.

Koniec 17-letniego małżeństwa Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Para wydała oświadczenie.