Fani oburzeni zachowaniem Górniak za kulisami koncertu. Ostra reakcja internautów
Niektóre wypowiedzi Edyty Górniak na temat pandemii i COVID-19 od dawna budzą spore kontrowersje. Niedawno znów wokół piosenkarki znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą nagrania, które umieściła na swoim Instagramie. Internauci ostro skrytykowali jej zachowanie.
Kulisy koncertu w Chełmie
Edyta Górnika umieściła w sieci nagranie zza kulis koncertu, na którym występowała. Po koncercie „Wakacyjna Trasa Dwójki”, który odbył się w Chełmie, Edyta Górniak trafiła za kulisy i postanowiła zerwać ze ściany kartkę informującą o obowiązku noszenia maseczek na terenie obiektu.
Zdecydowana większość jej fanów, którzy wierzą w szerzone przez nią teorie spiskowe z pewnością nie była zaskoczona takim zachowaniem.
Inni jednak widząc nagranie skrytykowali takie postępowanie. Jedną z najgłośniejszych wypowiedzi na ten temat napisał dziennikarz i pisarz Mikołaj Milcke. Stwiedził, że zachowanie Edyty Górniak powinno zostać w jakiś sposób ukarane.
Zarzucił Górniak, że jest chuliganem
"No wiecie co? W życiu się spodziewałem, że można być gwiazdą estrady, a jednocześnie chuliganem, który ma na tyle tupetu, by nagrać swój wybryk i chwalić się tym na Instagramie. (...) Prof. nauk medycznych, epidemiolog Edyta G. , która niegdyś była piosenkarką, (...) w garderobie przed koncertem w Chełmie zerwała z drzwi garderoby kartkę informują o nakazie noszenia maseczek. Wszystko uwieczniła, pokazała w mediach społecznościowych i najwyraźniej oczekiwała oklasków" - napisał na Facebooku.
"Pomijam fakt, że nie wiem kiedy i jak prof. Edyta, która nie posiada matury, stała się ekspertem ds. epidemii. Ale to co zrobiła dziś powinno zostać przykładnie i natychmiast ukarane. Do akcji natychmiast powinien wejść Sanepid. A może i policja? To jest foliarstwo! To jest wprowadzanie ludzi w błąd!" - dodał dziennikarz.
Cały wpis znajdziesz TUTAJ.
Słowa dziennikarza poparło wielu internautów. Nie zabrakło jednak również głosów poparcia dla zachowania Edyty Górniak. Niektórzy pisali, że maseczki szkodzą zdrowiu i chronią przed zakażeniem koronawirusem, co jest fałszywą, ale bardzo często przytaczaną informacją w internecie.