Rusin ostro do Ogórek i Jakimowicza. Była posłanka żąda przeprosin i straszy pozwem!
Dziennikarka TVN we wpisie na Instagramie ostro zwróciła się do Jarka Jakimowicza i Magdaleny Ogórek związanych z Telewizją Polską. Była kandydatka na prezydenta zażądała od Rusin przeprosin i zagroziła pozwem sądowym. Szykuje się kolejne wojna medialna?
Jakiś czas temu Jarosław Jakimowicz związany z TVP wystosował na swoim profilu na Instagramie wpis, w którym wyzwał dziennikarzy TVN:
„…domyślacie się państwo, że jestem za nie przedłużaniem tym szmaciarzom koncesji jak mało kto. ŚPIESZCIE SIĘ SZMACIARZE ZADAWAĆ PYTANIA"
Wpis Jakimowicz rozpętał prawdziwą wojnę. Do jego słów odniosła się Kinga Rusin, która nie szczędziła ostrych słów pod adresem gwiazdy TVP oraz dziennikarki TVP Magdaleny Ogórek. Była żona Tomasza Lisa zamieściła mocny wpis na swoim Instagramie:
„Pisowscy czynownicy i reżimowe kreatury: Jakimowicze i Ogórki, aż się ślinią z podniecenia patrząc na atak na TVN. Mówią publicznie o dziennikarzach wolnych mediów per „szmaciarze” i zarzucają im przyjmowanie srebrników od „obcego kapitału”. Marzy im się PRL, marzy im się polska Białoruś bez wolnych mediów (…)”
https://www.instagram.com/p/CMJkVmbF_FN/
Zwróciła się do panującej władzy zapewniając, że nie uda im się zniszczyć niezależnej telewizji TVN:
„Nie uda się wam zniszczyć niezależnego dziennikarstwa i przejąć niezależnej telewizji! TVN nie przestanie nadawać i żaden pachołek władzy nie poprowadzi ani Uwagi ani Faktów! A koniec dyktatury ciemniaków, kłamców i przestępców nadejdzie szybciej niż myślicie!”
Na odpowiedź Magdaleny Ogórek nie trzeba było długo czekać. Była kandydatka na prezydenta zamieściła wpis na Twitterze zwracając się do swoich odbiorców, żeby przekazali Rusin, by ta ją przeprosiła. Gdy tego nie robi, dziennikarka TVP skieruje sprawę do sądu:
„Przekażcie Kindze Rusin, że ma czas do jutra, by przeprosić za swoje oszczerstwa. Nie wypowiedziałam słów, które mi przypisała. Jeśli tego nie zrobi, w poniedziałek dostanie pozew.”
https://www.instagram.com/p/CQ5kMybhb1D/
Pod wpisem Ogórek pojawiło się sporo komentarzy, w których internauci wyśmiali jej formę przekazu. Sugerują, by była posłanka SLD bezpośrednio zwróciła się do dziennikarki TVN:
„Może jednak sama pani jej przekaże?”
„Cyrk! Może jednak sama poszuka sobie pani posłańca?”
Do tej pory Kinga Rusin milczy. Jesteście ciekawi , jak zakończy się cała sprawa? Szykuje się kolejna wojna w mediach?