Gdzie trafiają ubrania z kontenerów dla osób potrzebujących?
Wrzucasz stare ubrania do kontenerów i myślisz, że trafią do potrzebujących? Niekoniecznie i nie zawsze!
"Wietrzenie" szafy
Co roku z nadejściem wiosny, zapewne robisz „wietrzenie” szafy, aby przygotować ją na nowe ubrania. Przebierasz wtedy ciuchy, patrzysz, w których będziesz jeszcze chodzić, które już na ciebie nie pasują, lub które wyszły z mody. Ubrania, które chcesz zatrzymać, trafiają z powrotem do szafy, a te, z którymi postanowiłaś się rozstać, zazwyczaj lądują w kontenerach.
Kontenery na ubrania
Zapewne jest więcej takich osób, które wrzucają „stare” ubrania do kontenera, ponieważ uważają, że trafiają one do osób potrzebujących, skoro na kontenerze jest charakterystyczne czerwone logo czy innej znanej instytucji pomagające ludziom w potrzebie. Okazuje się jednak, że ubrania, które oddajesz w dobrej wierze, aby pomóc innym osobom, nie zawsze do nich nie trafiają.
Losy ubrań z kontenerów
Wszystko zależy od tego, kto jest właścicielem takiego kontenera. Ciuchy z niego mogą trafić do second handów, zostać spalone, lub "odnaleźć się" w pobliskim lesie. Loga znajdujące się na kontenerach często są kupowane, a organizacja, która je sprzedała, nie wie co dzieje się z danymi ubraniami. Często przedsiębiorcy zakładają własne organizacje, aby zbudować wrażenie, że wspiera się dobrą sprawę.
Do utylizacji
Ubrania z kontenerów zamiast do osób potrzebujących często trafiają do utylizacji. Najczęściej się je pali, ponieważ dzięki temu można uzyskać np. paliwa alternatywne. Z takich ubrań udaje się również stworzyć kompozyt do desek. Wszystko zależy od tego, jaka firma jest właścicielem danego kontenera oraz jakie ma zaplecze techniczne.
Do spalenia
Często ubrania ludzie wrzucają również do śmieci, a konkretniej do odpadów zmieszanych. Śmieci są również sortowane, jednak te ciuchy od razu trafiają do spalarni i nie tworzy się z nich żadne inne dobro.
Na wysypisko
Często ubrania z kontenerów trafiają po prostu na wysypisko śmieci, gdzie czekają na swoją kolej do spalenia. Zazwyczaj jednak wielkie góry starych ubrań leżą na wysypisku przez długi czas, aż nadejdzie ich kolej do spalarni.
"Ubrania do oddania"
Zosia Zochniak to osoba, która pochyliła się właśnie nad tematem oddawanych ubrań. Jest ona współzałożycielką startup „Ubrania do oddania”. Firma działa na zasadzie zbiórek ubrań online, które później są ważone i finansowy datek jest przekazywany na NGO.
https://www.instagram.com/p/CIV25L_iWJl/
Ubrania, są później sortowane na około 200 kategorii, po czym są znów wprowadzone do obiegu. Ubrania, które nadają się do wyłożenia na sklepowe półki, trafiają do małych secondo handów. Start up bierze jednak odpowiedzialność za ciuchy, które się w secondo handach i nie sprzedadzą. Firma „Ubrania do Oddania” rozlicza się z takimi sklepami tylko, za rzeczy, które udało się im sprzedać, resztę natomiast przyjmuje z powrotem. Dzięki temu ryzyko biznesowe nie jest wysokie, a sklepy nie muszą się później martwić co zrobić z niesprzedanym asortymentem.
Racjonalne kupowanie
Założycielka start upu chce jednak, aby ludzie nauczyli się racjonalnie kupować ubrania. Zamiast kupować ciuchy, ponieważ np. „za 20 zł szkoda nie wziąć”, lub „skoro jest przecenione z 1000 zł na 100 zł to na wart to kupić” lepiej jest mocno się zastanowić, czy faktycznie potrzebujesz ten ciuch. Nie kupuj ubrań niepotrzebnych, ponieważ cierpi na tym planeta, ale również twój portfel.