Spray do nosa chroniący przed koronawirusem?
Naukowcy z Uniwersytetu Birmingham w Wielkiej Brytami przez długi czas opracowywali preparat chroniący przed infekcją koronawirusem. Nowy lek przeszedł przez serię badań, w tym klinicznych i szacuje się, że już niedługo trafi na rynek.
W opinii naukowców z Wielkiej Brytanii regularnie stosowany spray do nosa może skutecznie ograniczyć przenoszenie choroby. Preparat nie tylko chroni przed infekcją, ale także zapobiega zarażaniu innych osób. Jak tylko preparat pojawi się na rynku, będzie pierwszym, realnym narzędziem tego typu służącym nam do ochrony zdrowia i życia.
Nasz nos jest pierwszym miejscem, do którego trafia wdychane przez nas powietrze (oczywiście, jeśli nie mamy otwartych ust). To, co dzieje się w jego wnętrzu jest bardzo ważne dla głębiej położonych struktur układu oddechowego. Jeśli na etapie nosa zatrzymamy różnego rodzaju drobnoustroje obecne w zanieczyszczonym, wdychanym powietrzu, nie trafią one do płuc. Mimo iż nasze nosy każdego dnia filtrują tysiące litrów powietrza, to nie są w stanie wyłapać wszystkiego, w związku z tym to właśnie przez nos trafiają do nas wirusy, w tym także COVID-19. Fakt ten przemawia na korzyść nowo opracowanego leku, który ma postać sprayu i jest aplikowany do nosa.
Nowopowstały lek podczas aplikacji pokrywa równomiernie wnętrze nosa tworząc swego rodzaju barierę ochronną w miejscu, w którym został podany. Jego składnikami czynnymi są dwa polimery polisacharydowe: karagen o właściwościach antywirusowych i gellan, który wychwytuje i zatrzymuje drobnoustroje. Kolejnym etapem jest ich usunięcie z organizmu poprzez wydmuchanie nosa lub połknięcie. Pamiętajmy jednak, że powielony preparatem wirus, nie będzie już w stanie wchłonąć się do organizmu. Nawet jeśli poprzez kichnięcie cząsteczka wirusa wydostanie się z naszego organizmu w kierunku kolejnej osoby, nie będzie on na tyle aktywny, by ją zainfekować.
Według przeprowadzonych dotąd badań przyjmuje się, że po aplikacji, preparat stwarza tarczę ochronną nawet na 48 godzin. A dzięki temu, że do produkcji spray użyto znanych od lat, łatwo dostępnych składników liczy się na to, że jego produkcja na masową skalę rozpocznie się bardzo szybko, a sam preparat będzie dostępny dla każdego.
Naukowcy podkreślają jednak, że ich spray nie zastąpi istniejących, rekomendowanych na chwilę obecną środków ochrony. Będzie jedynie kolejną warstwą ochronną, dzięki której spowolnimy rozprzestrzenianie się wirusa.