Kolejne zmiany w L4? Co rozważa Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej?
Szykują się kolejne zmiany w zwolnieniach lekarskich, a dokładniej w świadczeniach chorobowych. Jakie zapisy w nowelizacji ustawy szykuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej? Sprawdź!
Chory pracownik
Pracownik, który choruje, ma prawo otrzymać od lekarza zwolnienie chorobowe znane jako L4. Lekarz może je wypisać na dowolny okres, w zależności od choroby oraz jej przebiegu. Zwolnienie to nie może trwać jednak dłużej niż 182 dni. Okres ten nazywany jest okresem zasiłkowym, a po nim, jeśli osoba nadal jest niezdolna do pracy, to może starać się o rentę z tytułu niezdolności do pracy lub świadczenie rehabilitacyjne.
Zmiany w ustawie
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych mają zamiar całkowicie zmienić systemu ubezpieczeń. Zmiany mają dotyczyć sposobu waloryzacji świadczeń dla seniorów, zasad wypłacania ubezpieczenia chorobowego oraz bezgotówkowej wypłaty emerytur. Po zmianach, które chce wprowadzić rząd, osoba po wykorzystaniu 182 dni zwolnienia nie będzie mogła od razu pójść na kolejne, płatne zwolnienie lekarskie.
Konieczna przerwa
W tym wypadku konieczna będzie przerwa, która będzie musiała wynosić 60 dni. Taka przerwa ma zadziałać jako reset uprawnień, po której osoba znów będzie mogła korzystać z 6 miesięcy nieobecności w pracy oraz świadczeń chorobowych. Do limitu zwolnienia będą liczyć się również krótkie przerwy, a także zwolnienia na inną chorobę. Jeśli osoba wykorzysta limit niezdolności do pracy, wtedy nie będzie już mogła liczyć na świadczenia chorobowe z ZUS. Jest więc to spora zmiana w dotychczasowych przepisach.
Sumowanie okresów choroby
Limit 182 może się jednak rozciągnąć na dłuższy okres. Jeśli ktoś choruje z przerwami, ale na jedną chorobę, to okresy te będą się sumować. Może być tak, że pracownik zachoruje np. na dwa tygodnie w styczniu na grypę, później w marcu znów na te samą chorobę na trzy tygodnie, to okresy te będą się sumować i przybliżać do wykorzystania limitu. Okresy te by się nie sumowały, gdyby przerwa między chorobami wynosiła 60 dni.
Zwolnienia na inne choroby
Obecnie zwolnienie lekarskie, jeśli jest wystawione na inną chorobę, to nie liczy się do tego samego limitu. Po proponowanych zmianach ma się to jednak zmienić. Obecne przepisy pozwalają na kombinacje w tym temacie. Dana osoba może "załatwić" sobie zwolnienia lekarskie na różne choroby, więc okresy chorowania się nie sumują i można pobierać świadczenie. To właśnie w związku z "wyłudzaniem" świadczenia chorobowego rząd chce wprowadzić zmiany w ustawie.
Świadczenie rehabilitacyjne
Jeśli przepisy wejdą w życie, to osoba chora będzie mogła skorzystać z 182 dni zasiłku chorobowego. Po tym okresie będzie mogła starać się o świadczenie rehabilitacyjne lub ponownie skorzystać z prawa do zasiłku, jednak po upływie 60 dni. Osoba, która często choruje, będzie mogła starać się o świadczenie rehabilitacyjne, jeśli rokuje na odzyskanie zdolności do pracy. Takie świadczenie nie można pobierać dłużej niż 12 miesięcy, a przyznać je musi lekarz-orzecznik z ZUS, który określi czy osoba chora faktycznie jest niezdolna do pracy, ale rokuje na poprawę stanu zdrowia.