Newsy

ZUS będzie sprawdzał, co robisz na L4. Sprawdź jak!

Każdy z nas, jeśli czuje się gorzej lub ma objawy choroby, to udaje się do lekarza, aby ten wypisał tzw. chorobowe, czyli L4. Możliwe, że ZUS będzie sprawdzał, czy faktycznie jesteśmy wtedy chorzy.

Choroba 

Gdy czujemy się gorzej i mamy objawy choroby to idziemy do lekarza. Gdy jesteśmy osobami pracującymi, to lekarz wypisuje wtedy L4, żebyśmy nie musieli chodzić do pracy i zarażać innych pracowników.

W zależności od choroby oraz ich objawów doktor wypisuje zwolnienie lekarskie na dłuższy lub krótszy okres.

Elektroniczne zwolnienie 

Pracownik nie musi się wtedy martwić o wynagrodzenie, ponieważ pracodawca mu je wypłaci za czas choroby, jednak będzie ono pomniejszone. Od 1 grudnia 2018 roku chory pracownik nie musi dostarczyć zwolnienia w wersji papierowej, ponieważ jest ono przesłane elektronicznie do pracodawcy poprzez platformę PUE ZUS.

Nowelizacja ustawy 

Często jednak dochodzi do sytuacji, kiedy to lekarz wypisuje chorobowe dla osoby, która okazuje się, że wcale na „chorobowym” nie przebywa, tylko wykonuje prace porządkowe w ogrodzie, załatwia różne sprawy lub nawet przebywa na wycieczce.

Okazuje się jednak, że takie zachowania mogą się za niedługo skończyć lub zostać mocno ukrócone. Szykuje się bowiem projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, gdzie ZUS będzie miał „bata” na takie nieuczciwe osoby.

Większe uprawnienia 

Jak informuje portal Prawo.pl w nowelizacji owej ustawy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce dać możliwość Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych do uzyskiwania informacji, które będą niezbędne do ustalenia prawa do zasiłków.

ZUS będzie mógł wystąpić o informacje w celu ustalenia wysokości lub słuszności otrzymania zasiłku do m.in. pracodawcy, organizacji społecznych czy innych podmiotów lub osób. Okazuje się również, że nikt z osób czy instytucji zapytanych nie będzie mógł odmówić odpowiedzi.

Koniec z wyłudzaniem zasiłku 

Projekt ustawy jednak nie określa ściśle jakich danych ZUS będzie mógł żądać. Osoby odpowiedzialne za nowelizację tej ustawy podkreślają jednak, że chodzi tu o informacji, które pomogą Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w określeniu i ustaleniu prawa do zasiłku oraz jego wysokości.

Według serwisu Prawo.pl takie zapisy dają szerokie możliwości zabiegania o informacje o osobie, która o zasiłek chorobowy będzie się starać.

Wywiad w terenie

Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie mógł np. zapytać naszego sąsiada, czy faktycznie przebywamy w domu. Będzie mógł również poprzez portale społecznościowe sprawdzić, czy przypadkiem nie znajdujemy się podczas zwolnienia chorobowego na wakacjach.

Jeśli wystosują zapytanie do biura podróży, to ono również będzie musiało odpowiedzieć, czy nie wykupiliśmy w nim wycieczki.

Obawy prawników 

Prawnicy wypowiadają się, że sprawdzanie, czy ktoś nie wyłudza świadczenia chorobowego, powinno mieć swoje granice. Nadanie ZUS takich możliwości jest już ich przekroczeniem. Takie zapisy mogą łamać inne prawa, które jak dotąd były niepodważalne.

Chodzi tu np. o zasadę tajemnicy zawodowej, która obowiązuje np. prawników. Dodatkowo łamana może zostać zasada minimalizacji, która mówi, że dane osobowe i związane z nimi informacje powinny być przetwarzane w sposób adekwatny do celów, w jakim są wykorzystywane.

Popularne artykuły

Dodaj mięty do PIEROGÓW RUSKICH!

Zalej te kwiaty cukrem i dodaj cytrynę! Efektyt tego naturalnego syropu przerosną Twoje oczekiwania!

Tanio i pięknie! Nowy hit wśród turystów na 2022.