Odporność na koronawirusa gwarancją powrotu do normalności! Kiedy wszystko się zmieni?
Każdy z nas mocno trzyma kciuki za powrót do normalności. Mamy dość maseczek, godzin seniora, braku imprez i innych ograniczeń, jakie niesie ze sobą pandemia koronawirusa. Światełkiem w tunelu są szczepionki, które już na początku 2021 roku mają trafić do punktów szczepień. A jak sprawa wygląda, jeśli chodzi o naszą odporność na wirusa?
W związku z szalejącą pandemią w naszych głowach rodzą się pytania. Czy zachorujemy? Jeśli zachorujemy to, jakie powikłania nam grożą? A może jesteśmy zakażeni, ale bezobjawowi? Jeśli tak, to przecież stanowimy zagrożenie dla otoczenia! A gdybyśmy tak mogli poznać odpowiedź na pytanie: Czy jesteśmy odporni na koronawirusa? Taka świadomość wiele, by nam ułatwiła i rozwiała masę wątpliwości.
Tajemnica małego miasteczka we Włoszech
Ferrera Erbognone to małe miasteczko we Włoszech, w Lombardii. Rozsławiło się ono na cały świat dzięki temu, ze żaden z jego mieszkańców nie zachorował na COVID-19. Dlaczego w tym małym regionie nie zachorował nikt, skoro wokół chorują prawie wszyscy?
Naukowcy próbują odpowiedzieć na to pytanie. Zakładają dwa scenariusze. Pierwszy przewiduje, że brak zachorowań jest zupełnie przypadkowy, drugi natomiast zakłada, że to sprawa genetyki, a mieszkańcy tej miejscowości mogą przechodzić infekcje bezobjawowo. Chętni z miasteczka mają oddać swoją krew do analizy, aby pomóc ustalić jak udało się im uniknąć choroby.
Odporność
Na podstawie liczby pacjentów trafiających do szpitali z powodu COVID-19 możemy śmiało stwierdzić, że mamy do czynienia z tendencją spadkową. Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych profesor Rober Flisiak podkreśla, że to dzięki temu, iż duża część społeczeństwa nabrała już odporności. Według profesora około 20 procent z nas ma już naturalną barierę ochronną przed koronawirusem. O odporności zbiorowej będziemy mogli jednak mówić dopiero wtedy, gdy procent wzrośnie do 60.
Odporność zbiorowa
Odporność zbiorowa jest pewnego rodzaju gwarancją powrotu do normalności. Zdaniem ekspertów jej osiągniecie, nie nastąpi jednak szybko. Przewiduje się, że, mimo iż tendencja spadkowa w liczbie zakażeń na razie się utrzymuje, to trudno stwierdzić czy nie będziemy mieli jeszcze do czynienia ze wzrostem, zwłaszcza po świętach. Osiągniecie odporności zbiorowej, wydaje się niemożliwe, przynajmniej do jesieni 2021 roku. Być może koniec roku 2021 okaże się dla nas szczęśliwszy niż obecny.
Testy
W tej chwili mamy dostęp do testów informujących nas o tym, czy przechodzimy infekcje. W Polsce, na UAM powstaje jednak specjalny test, który pozwoli określić naszą odporność na zakażenie. Jeśli test wejdzie na rynek, z pewnością przyspieszy nasz powrót do normalności. Będzie informował nas nie tylko o tym, czy jesteśmy zakażeni, ale także o naszej odporności na zakażenie. Mając wynik takiego testu, będziemy spokojni o własne zdrowie i będziemy mieć pewność, że nie stanowimy zagrożenia dla innych.