Zdrowie

Do czego może doprowadzić noszenie brudnej maseczki?

Epidemia koronawirusa trwa już ponad rok. Od tego czasu z małymi przerwami stale towarzyszą nam maseczki ochronne, które mają za zadanie zahamować możliwość rozprzestrzeniania się wirusa. Niestety z drugiej strony noszenie maseczek ochronnych źle wpływa na naszą skórę twarzy, blokuje swobodne oddychanie cerze i może doprowadzić do problemów z próchnicą. Jak więc temu zapobiec i jednocześnie chronić się przed zachorowaniem na COVID-19?

Maseczka ochronna

Maseczkę ochronną powinno się wymieniać regularnie. Noszenie jej w ciągu dnia powoduje, że zbierają się na niej różne wirusy, bakterie i drobnoustroje. Dłuższe noszenie jednej maseczki nie jest wskazane i może nam zaszkodzić. Jeśli maseczka jest jednorazowa, to należy ją po powrocie do domu od razu wyrzucić. Te wykonane z materiału powinno się natomiast jak najczęściej prać. Najlepiej zalać je wrzątkiem a po wypraniu i wyschnięciu, dodatkowo wyprasować je żelazkiem.

Odpowiednia wilgoć w jamie ustnej

Wilgoć w jamie ustnej jest bardzo ważna. Ślina, którą wytwarzamy, ma wiele zalet i zadań w naszym organizmie. Przede wszystkim zmywa ona z zębów resztki jedzenia, chroni zęby przed działaniem próchnicy oraz neutralizuje działanie kwasów. Dodatkowo przywraca odpowiednie pH w buzi i niweluje niektóre bakterie i grzyby, które się w niej znajdują. Ślina ma też działanie ochronne przed infekcjami czy bakteriami.



Suchość w ustach

Jeśli zbyt długo nosimy jedną maseczkę ochronną, która nie jest regularnie prana lub wymieniania, wtedy możemy zaobserwować siebie kserostomię. Jest to przypadłość, która objawia się suchością w ustach i ma negatywne skutki dla dziąseł. Przez to łatwiej dochodzi do zapalenia przyzębia lub dziąseł. A stąd już niedaleka droga do parodontozy. Noszenie maseczki powoduje, że częściej oddychamy przez usta. Wentylacja organizmu w ten sposób powoduje, że flora bakteryjna w jamie ustnej ulega zachwianiu i łatwiej dochodzi wtedy do namnażania się patogenów w buzi.

Nieświeży oddech

Pośrednio przez noszenie maseczek ochronnych może pojawić się również problem nieświeżego oddechu. Jeśli w ustach mamy za sucho, wtedy jest to idealne miejsce dla rozwoju bakterii, które mogą wywoływać ten stan. Dodatkowo w dobie pandemii część osób pracuje zdalnie, a więc większość dnia spędza w domu. W związku z tym chętniej sięgamy po słodkie przekąski, które są bogate w cukry proste. Najczęściej są to fast foody, słodycze czy słodkie napoje. Takie posiłki sprawiają, że bakteriom łatwiej jest się wtedy rozmnażać, co doprowadza do próchnicy oraz nieświeżego oddechu w jamie ustnej.



Odpowiednia profilaktyka

Noszenie maseczek ochronnych jest obowiązkowe w wielu miejscach, więc nie możemy z tego rezygnować. Możemy jednak zapobiegać efektom, jakie wywołują. Ważne jest, aby odpowiednio dbać o higienę jamy ustnej oraz jeść odpowiednie posiłki. Przede wszystkim należy regularnie szczotkować zęby i używać płynu do płukania jamy ustnej. Lepiej jest też, abyśmy powrócili do oddychania przez nos, a nie przez usta. Jeśli mamy problemu z zębami to wizyty u stomatologa nie powinno się odkładać, pomimo trwania pandemii. Zęby lepiej jest zacząć leczyć wcześniej niż później, ponieważ może w nich dojść do ciężko odwracalnych zmian. Na pewno powinniśmy pić więcej płynów, dzięki czemu organizm wytworzy odpowiednia ilość śliny. Można też sięgnąć po apteczne specyfiki, które pomogą przywrócić równowagę pH w naszej jamie ustnej poprzez dobór odpowiednich probiotyków.

Popularne artykuły

Jak wzmocnić odporność, aby nie dać się wirusom?

Nowy rządowy program zaskoczy rolników! Czy to ratunek dla polskiej wsi?

Lewoskrętna czy prawoskrętna? Cała prawda o witaminie C!