Czy na powrót do szkoły jest za wcześnie? Opinie ekspertów
Już za niecały tydzień rozpoczyna się nowy rok szkolny! Niestety będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dotychczas. Wszystko przez wciąż szalejącą pandemię koronawirusa i coraz to nowe zachorowania każdego dnia. Naukowcy alarmują, że na powrót dzieci do szkoły jest za wcześnie i zalecają opóźnienie otwarcia szkół!
Koronawirus a powrót do szkoły
Epidemia koronawirusa w Polsce nie wygasa. Do tej pory zachorowało 62 310 osób, a zmarło 1960 chorych. Najgorsza sytuacja występuje w województwie śląskim, mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim. Rok szkolny rozpoczyna się lada dzień, a tysiące uczniów i ich rodziców zastanawiają się, czy powrót do szkoły w obecnej sytuacji, to dobry pomysł.
Za wcześnie na powrót do szkoły
Eksperci alarmują, że 1 września to zdecydowanie zbyt szybko na powrót dzieci do szkół. Rekomendują opóźnienie otwarcia placówek dydaktycznych w Polsce, co najmniej o 2 tygodnie.
Szkoły poważnym zagrożeniem
Doktor Franciszek Rakowski wraz z zespołem z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Uniwersytetu Warszawskiego (ICM), wykonał analizę, z której wynika, że otwarcie wszystkich placówek jednocześnie, spowoduje wzrost zachorowań, nawet do kilku tysięcy przypadków na dobę.
Wskaźnik R, który pokazuje ile osób zaraża jedna obecnie wynosi 1,2. Gdy spadnie poniżej 1- pandemia wygaśnie. Jednak naukowcy uważają, że po 1 września może wzrosnąć nawet do 2, co spowoduje gwałtowne pogorszenie się sytuacji w kraju.
Przesunięcie rozpoczęcia roku szkolnego?
Eksperci uważają, że obecnie najlepszym wyjściem będzie przesunięcie rozpoczęcia roku szkolnego o 2 tygodnie. Pozwoli to odbyć kwarantannę dzieciom, które wracają z zagranicznych wakacji i mogą przywieźć ze sobą chorobę.
Niewystarczające środki ostrożności?
Mimo środków ostrożności, jakie mają być wprowadzone we wszystkich szkołach, obecnie powrót do stacjonarnego nauczania wydaje się ryzykowny. Naukowcy rekomendują noszenie maseczek w szkołach przez nauczycieli i uczniów. Tworzenie tzw. baniek, w których uczniowie w małych grupach uczą się na lekcjach i spędzają czas na przerwach, nie mieszając się z innymi uczniami. Ograniczenie przebywania uczniów we wspólnej przestrzeni na przerwie. Częste wietrzenie sal, dezynfekcję ławek, krzeseł i przedmiotów wspólnych po każdej lekcji.
Nie we wszystkich placówkach będzie możliwe wprowadzenie wszystkich tych reguł. Czy wobec tego środki ostrożności okażą się wystarczające?