Czy czeka nas powtórka wyborów prezydenckich?
Choć od wyborów minęły już dwa tygodnie, wciąż narasta wokół nich wiele kontrowersji. Pojawiają się głosy, że doszło do szeregu nieprawidłowości, a nawet, ze wybory nie zostały przeprowadzone uczciwie. Czy czeka nas powtórka wyborów prezydenckich?
Liczne nieprawidłowości w wyborach prezydenckich
Były szef PKW Wojciech Hermeliński twierdzi, że możemy spodziewać się licznych protestów wyborczych. Ma to związek z tym, że do wielu osób mieszkających za granicą nie dotarły pakiety do głosowania. Dodatkowo osoby, które w pierwszej turze dopisały się do spisu wyborców w innym mieście, nie mogły w drugiej turze zagłosować w swoim miejscu zameldowania. O tym wyborcy dowiedzieli się tuż przed drugą turą wyborów.
Pakiety wyborcze nie dotarły
Już w niedzielę pojawiły się informacje, że znaczna część Polaków mieszkających za granicą, nie otrzymała pakietów wyborczych. Ogromną mobilizację rodaków można było zauważyć w Chorwacji, gdzie kolejki przed konsulatem ustawiały się aż do nocy.
Problemy z zapisaniem się na drugą turę
Na problemy narażone były także te osoby, które w pierwszej turze zapisały się na wybory w innym mieście. Przez w drugiej turze nie mogły oddać głosu w swoim lokalu wyborczym. Aż 200 tysięcy osób zgłosiło, że spotkała ich taka sytuacja!
Platforma Obywatelska za unieważnieniem wyborów
Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka ogłosił, że wybory powinny zostać unieważnione. Zażądał ogłoszenia ich nieważności, ze względu na to ze nie spełniały standardów demokratycznych. W tej sprawie złożono już protesty wyborcze do Sądu Najwyższego.
Protesty wyborcze
Jak na razie rozpatrzono 12 z 5800 protestów, które po wyborach trafiły do Sądu. Sąd Najwyższy ma 21 dni na ich rozpatrzenie i wydanie decyzji. Jak przewiduje były szef PKW Wojciech Hermeliński, do powtórzenia wyborów musiałoby dojść przed 6 sierpnia. Tego dnia mija kadencja obecnego prezydenta Andrzej Dudy.