Czy jesienią powrócą maseczki? Zdanie Ministra Zdrowia
Koronawirus rozprzestrzenił się już na cały świat, gdzie zbiera ponure żniwo. Po pół roku od wykrycia pierwszych przypadków zachorowań w chińskim mieście Wuhan wiele krajów ma już za sobą najgorsze chwile i czas, kiedy liczba zgonów rosła lawinowo. Niestety odnotowano kolejne przypadki zachorowań w krajach, które uważały, że poradziły sobie z tym wirusem. Nadchodzi więc drugą falą, gdzie kolejne osoby chorują na COVID-19. Minister Zdrowia uważa, że w Polsce drugiej fali możemy się spodziewać jesienią.
Druga fala
Każdy kraj uczy się na swoich błędach i na pewno będzie bardziej przygotowany na drugą falę zachorowań, jeśli do niej dojdzie. Łukasz Szumowski uważa, że jeśli w Polsce odnotujemy wzrost zachorowań jesienią, to już będziemy na nią przygotowani.
Polska posiada już wiedzę i testy, które pomogą w walce z wirusem z Wuhan. Jesieniom, jeśli jakaś osoba przyjdzie na SOR z objawami koronawirusa, to od razu będzie miała przeprowadzone testy antygenowe. Już po 15 minutach pacjent będzie miał wynik czy jest zakażony, czy nie.
Pozwoli to na wczesną selekcję osób, które zostały nosicielami COVID-19 i skupienie się na tej grupie w najmocniejszym stopniu. Wczesne wykrycie wirusa oraz zastosowanie odpowiedniego leczenia pozwoli na ograniczenie kontaktów takiej osoby z innymi ludźmi, a co za tym idzie, ograniczenie nowych przypadków zachorowań.
Możliwy powrót obostrzeń
Minister Szumowski jednak zaznacza, że możliwe jest, że jesienią wrócą niektóre obostrzenia, a ich przestrzeganie będzie bardziej respektowane. Dzisiaj idąc ulicą lub wchodząc do sklepu, możemy zauważyć, że nie każdy przestrzega wprowadzonych nakazów.
Gdy jesienią dojdzie do drugiej fali zachorowań, wtedy Polacy będą musieli zachowywać środki bezpieczeństwa w większym stopniu niż dziś. Minister Zdrowia stwierdził, że nie ma odpowiednich badań, które by określiły, ile osób w Polsce mogło zachorować do tej pory. Zaznaczył też, że liczba osób, które są aktywnie chore, oscyluje obecnie w granicach 2 promili. Według Łukasza Szumowskiego niemożliwe jest, aby ktoś przechodził koronawirusa bezobjawowo, ponieważ nie ma na poparcia tej tezy w żadnych badaniach naukowych.
Wybory prezydencie w dobie pandemii
Jeszcze na początku kwietnia Minister Zdrowia zapewniał, że wybory prezydenckie nie mogą zostać przeprowadzone w formie tradycyjnej tym roku, ponieważ zagraża to zdrowiu Polaków. Według niego najbezpieczniejszym terminem wyborów byłaby data za dwa lata. Jednak będąc dziś po pierwszej turze wyborów, minister powiedział, że w żadnym powiecie nie odnotowano znaczącego wzrostu zachorowań.
Nie odniósł się on już również do swoich pierwotnych założeń, gdzie uważał, że wybory mogą się odbyć dopiero w 2022 roku.
Osoby starsze i kobiety w ciąży bez kolejki
W związku z ograniczoną liczbą osób, jaka może przebywać jednocześnie w lokalu, mogą się przed nim tworzyć kolejki. Minister Zdrowia zaznaczył jednak, że chciałby, aby w drugiej turze wyborów osoby starsze i kobiety w ciąży były przyjmowane do lokali wyborczych bez kolejki. Ma im to zapewnić większy komfort podczas głosowania oraz zabezpieczyć ich przed możliwością zakażenia.