Muszki owocówki nie lubią tego zapachu. Dzięki niemu je odstraszysz!
Maleńkie owady posiadają niebywale sprawny organ zapachowy, co umożliwia im zweryfikowanie zapachu interesującej je woni z odległości kilkunastu metrów. Szczególnie sacharoza, fruktoza i glukoza i ich wspólne istnienie z grzybami - drożdżami są celem ich często długich poszukiwań. Po czym, gdy już dotrą do celu, żerują, odżywiają się, liżąc za pomocą swojego narządu gębowego, i składają około setki jajeczek.
Można było je zaobserwować nie tylko wiosną, lecz także podczas tegorocznej zimy. Są rzeczywiście bardzo dokuczliwe ze względu na kontakt z żywnością, ruchliwość i liczebność. Potrafią znakomicie przystosować się do życia z ludźmi, np. przez osiąganie tolerancji na pewne zapachy, jak np. etanol z gnijących owoców.
Tak bardzo ważne jest, aby myć i oczyszczać owoce i warzywa, przynoszone z zewnątrz jako zakupy - często odbywały one długą drogę, pozostawiane bez opakowania, zanim pojawiły się w kuchni.
Muchówka jest roślinożerna, interesują ją głównie owoce, jak i warzywa, w tym szczególnie te, gdzie zaczyna odbywać się proces fermentacji - chodzi o jej przysmak drożdże i wywoływane procesy na powierzchni danego produktu. Pozostawione jednak artykuły żywnościowe różnego rodzaju - bez zamknięcia - będą obiektem i celem spacerów owadów.
Na to szczególnie należy zwracać uwagę, gdy mieszkańcem również jest małe dziecko. Wówczas taka ostrożność ma być jeszcze większa. Także odkryte butelki, talerzyki, akcesoria do jedzenia, picia należą do rzeczy, na które należy zwracać uwagę, gdy pozostają niezakryte - trzeba tu mieć dozór.
Drosophila melanogaster jest prawdziwą obywatelką świata, gdyż obecnie występuje niemal na całym świecie. Będą te niewielkie muszki obecne w każdej szerokości geograficznej, stale kierując się w stronę żywności. Będą również amatorami alkoholi w postaci piwa lub wina, gdy zapach z butelki czy kieliszka będzie wyczuwalny.
Receptory węchowe muszki są wrażliwe na aromatyczne zapachy. Jednak niedawno naukowcy, od wielu lat badający te owady (także w ich transgenicznej formie) i stwierdzający coraz to nowsze zależności, dowiedli, że owocówka niezbyt lubi nitryle. Czyli należałoby w kuchennej przestrzeni zastosować takie substancje, które nie aktywowałyby receptorów na czułkach muchówek, lub je blokowały.
Do nitryli należą kwasy karboksylowe. Są to między innymi:
- kwas walerianowy
- kwas pelargonowy
- kwas salicylowy
- kwas szczawiowy.
Olejki eteryczne zawierające charakterystyczne wonie dla tych kwasów powinny działać mało zachęcająco dla tzw. wywilżankowatych. Grupy zapachów substancji, jak glukozynolany (warzywa kapustne, cebula, czosnek - zdrowe dla człowieka) czy terpeny i terpenoidy (np. drzewa iglaste) to także niezachęcające mocno aromaty dla tych muchówek.
W grupie znajduje się między innymi mentol - którego odczyn zapachowy, wraz z miętową odmianą, stanowi antyprzynętę. Mięta ma kilkadziesiąt odmian, z których wiele ma zarówno spożywcze walory, jak też właśnie odświeżające powietrze czy blokujące owady. Tak znane nazwy więc to: mięta pieprzowa, marokańska, mięta zielona, angielska, wonna. Stwarza dobrą, zupełnie biologicznie nieszkodliwą, osłonę zapachową wobec takich owadów.
Oczywiście zdejmowanie pożywienia z otwartych przestrzeni działa podobnie zapobiegawczo - zwłaszcza letnią porą, gdy temperatura ogólna przyśpiesza naturalne procesy w żywności.