Pierwsze osoby z Niemiec otrzymały szczepionkę na koronawirusa
Rozpoczęły się testy na ludziach przeciwko SARS-CoV 2. To właśnie u naszych zachodnich sąsiadów znalazło się grono śmiałków, którzy przyjęli dawkę potencjalnej szczepionki na COVID-19. Pracę nad nową szczepionką prowadzone są w Niemczech przez firmy Pfizer i BioNTech.
23 kwietnia grupa 12 osób otrzymała szczepionkę, która ma być potencjalnie wykorzystana do walki z chorobą COVID-19. Jak się okazuje, badaniem ma być stopniowo obejmowana coraz większa liczba ludzi, aby potwierdzić efektywność szczepionki stworzonej w ramach badania klinicznego prowadzonego w Niemczech.
W sumie u naszych zachodnich sąsiadów, jak na razie badania mają odbyć się na 200 osobach, natomiast w USA, gdzie też przeprowadzane są testy potencjalnej szczepionki, ma to być 360 osób, które zgodziły się na udział w tym eksperymencie.
Osoby, które uczestniczą w tych badaniach, są w przedziale wiekowym od 18 do 55 lat. W USA natomiast w badaniach będą również uczestniczyły osoby w wieku 65-85 lat. W jednym z wywiadów dla PAP Dorota Hryniewiecka-Firlej, która jest prezesem zarządu firmy Pfizer w Polsce, zaznaczyła, że opracowanie szczepionki przeciwko COVID-19 będzie milowym krokiem w walce z pandemią, która objęła niemal cały świat:
"Opracowanie szczepionki przeciw SARS-CoV-2 będzie milowym krokiem w walce z pandemią COVID-19, ułatwiającym kontrolę zakażeń SARS-CoV-2 w przyszłości. To złożony proces."
Jak również dodała, cały proces stworzenia szczepionki jest bardzo skomplikowany, a szczepionka, żeby mogła być wprowadzona do użycia, musi przejść wiele surowych wymogów.
"Każda szczepionka, zanim zostanie wprowadzona do użycia, musi spełnić surowe wymogi dotyczące immunogenności, skuteczności i bezpieczeństwa."
Badania nad szczepionką prowadzone są w czterech etapach. Każda z faz musi zakończyć się pozytywnym wynikiem, aby można było przejść do następnej. Obecnie niemieckie firmy, które zajmują się stworzeniem szczepionki, są na etapie fazy pierwszej i drugiej, jednak pozwoliło to już na zaszczepienie 12 z 200 śmiałków.
Jakie są zalety szczepionki opartej na kwasie nukleinowym RNA?
Jedną z nich jest bez wątpienia fakt, że są one szybsze w rozwoju i produkcji, co umożliwia w krótkim czasie zaszczepić większą ilość osób. Jak również dodała prezes polskiego oddziału firmy Pfizer:
"Szczepionka oparta o kwasy nukleinowe RNA, zawiera kod genetyczny konkretnego antygenu - substancji, która wprowadzona do organizmu wywołuje reakcję immunologiczną - więc skutecznie uczy lub stymuluje komórki organizmu do walki z infekcją. Wynalezienie i upowszechnienie szczepionki przeciw COVID-19 zabezpieczy ludzkość przeciw tej chorobie."
Obecnie niemal na całym świecie testuje się kilkanaście eksperymentalnych szczepionek mających nas chronić przed koronawirusem.