Newsy

Czy "milenialsi" są najbardziej samotnym pokoleniem?

Milenialsi to potoczna nazwa osób, które urodziły się między rokiem 1981 a 1996. Są oni też nazywane „pokoleniem Y”, „pokoleniem Milenium” oraz „pokoleniem cyfrowym”. Od swoich poprzedników różnią się tym, że lepiej opanowali nowinki techniczne i technologiczne, są bardziej aktywni w mediach społecznościowych.

Mówi się, że to pokolenie jest bardziej zuchwałe i lubiące nowe wyzwania. Milenialsi, którzy weszli już na
rynek pracy bywają nazywani „pokoleniem C”. Litera ta pochodzi z angielskiego słowa "connected" co oznacza połączony. Chodzi tu przede wszystkim o fakt, że osoby te są stale podłączone do Internetu, który wykorzystują w celach komunikacji prywatnej jak i zawodowej.


Badania nad pokoleniem millenialsami


Ostatnio przeprowadzone badania na tej grupie wiekowej pokazują, że amerykańscy milenialsi to najbardziej samotne pokolenie. Część z nich poszła „na swoje” podejmując świadomą decyzję, druga część trafiła tam z przypadku. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że 3 na 10 osób czują się samotnie, natomiast ponad co 5 badany twierdzi, że nie ma prawdziwego przyjaciela. Tylko 16% z pokolenia X (osoby mające teraz od 39 do 45 lat) oraz 9% osób urodzonych od 1943 do 1960 uważają tak samo. W badaniu tym rozmawiano z osobami pełnoletnimi, dlatego nie ma ścisłych danych dla pokolenia Z. Inne badania pokazują, że ludzie urodzeni po 1995 r., również czują się samotni tak samo jak seniorzy.


Powody do niepokoju


Biorąc pod uwagę fakt, że pokolenie milenialsów, już teraz czuje się samotne, warto się nad tym problemem pochylić. Zazwyczaj poczucie samotności wzrasta wraz z wiekiem danej osoby. Jeśli milenialsi będąc w kwiecie wieku czują się opuszczeni, to ciężko stwierdzić co będzie działo się dalej. Naukowcy mówią, że mimo iż więcej obecnie zawiera się przyjaźni w Internecie, to nie są one w stanie zastąpić tych zawieranych „w realu”.


Eksperci, którzy badają zjawisko samotności przyznają, iż mamy do czynienia z powracającą falą. Przeprowadzono meta-analizę badań, gdzie w latach 90 XX wieku samotność najczęściej pojawiała się w grupie młodych dorosłych, aby po jakimś czasie zaniknąć i powrócić dopiero na starość. Dotychczas głównie skupiano się na występowaniu syndromu samotności u osób starszych i nie brano pod uwagę faktu, że osób młodych też może ona dotyczyć. Dlatego od jakiegoś czasu zaczęto prowadzić badania i na ten temat.


Samotność zabija


Wydawać by się mogło, że samotność jest tylko stanem emocjonalnym i nie ma wpływu na nasze zdrowie. Udowodniono jednak, że jest to nieprawda. Samotność szkodzi tak samo jak wypalenie dziennie paczki papierosów. Gdy długotrwale odczuwamy samotność, wtedy ryzyko śmierci wzrasta o około 26%. Podobny rezultat wywołuje depresja, ona jednak podnosi to ryzyko o 21%. Gdy nie ma wokół nas nikogo, wtedy włączamy instynkt samozachowawczy, który wywołuje wzrost poziomu lęku. Odizolowanie od innych osób,
może powodować ból emocjonalny ale i fizyczny, co jest bardzo srogą karą.

Badania pokazują, że obecnie w Polsce jest około 5 mln gospodarstw jednoosobowych, więc jest to co czwarta jednostka. Za około 15 czy 20 lat, może to już być co trzecie gospodarstwo. Tygodnik „Polityka” porównał to zjawisko, do dżumy, która powoli będzie wyniszczać nasze społeczeństwo.

Popularne artykuły

Koniec dobroci? Nowe przepisy mogą zepsuć marzenia o dofinansowaniu do tego rodzaju ogrzewania!

Co zrobić jeżeli woda z kranu leci "krzywo" ?

Informacja od ZUS: Na mały ZUS masz czas do końca stycznia