Tych 3 zdań nigdy nie mów ukochanej osobie! To tylko pozornie miłe określenia
Ludzie od dawna szukają złotego środka na udany związek. Nic dziwnego, że psycholodzy dwoją się i troją, aby znaleźć sposób na harmonijną relację pomiędzy parami. Okazuje się jednak, że nie trzeba czytać sterty poradników, aby wypracować sobie uniwersalne zasady, które mogą posłużyć za podstawę zdrowej i szczęśliwej relacji na długie lata, a może nawet na całe życie.
Komunikacja w związku jest ważna, niezrozumiałe słowa mogą powodować niechciane konflikty. Istnieją 3 typy zwrotów, które mogą działać w sposób nie do końca zamierzony.
1. Automatyczne przytakiwanie
Bezwiedne rzucanie zdań typu "tak, kochanie", "tak skarbie".
Używamy niekiedy tej formuły słownej, aby nie zaogniać ewentualnych sporów i konfliktów, nawet jeśli w danej chwili, wcale nie jesteśmy zgodni co do decyzji lub pytania ukochanej osoby.
Jednak zadajmy sobie pytanie, czy brak asertywności dla świętego spokoju jest rozwiązaniem? Niestety nie zawsze. Narastająca bierność wobec rzeczy dla nas niekomfortowych prowadzi do tłumienia w sobie niezdrowych emocji, które mogą prowadzić do przewlekłego stresu lub nawet niekontrolowanego wybuchu agresji.
W zdrowej relacji pomiędzy dwojgiem ludzi motorem przewodnim powinno być partnerstwo. Bardzo ważna jest rozmowa, która pozwoli na zrozumienie sytuacji czy odczuć drugiej strony. Jeśli nie będziemy o tym pamiętać, to wpadniemy w błędne koło, które może zaszkodzić naszemu związkowi.
2. Pochwały dla uzyskania aprobaty
Pochwały typu "nigdy nie wyglądałeś lepiej", "jesteś najpiękniejsza", "świetnie ci to idzie"- owszem są bardzo przyjemne - jeśli wyrażamy je w sposób szczery i z wewnętrznym przekonaniem o ich prawdziwości. Docenianie partnera w związku to bardzo ważna sprawa. Jednak nieszczere, aczkolwiek miłe słowa mogą zostać szybko zdemaskowane, czasem zupełnie przypadkowo.
Niekiedy w zdenerwowaniu możemy rzucić komunikat słowny zupełnie sprzeczny z tym, którym ostatnio obdarzyliśmy ukochaną osobę. Przykładowo "ale mozolnie to naprawiasz", a wcześniej "świetnie ci to idzie".
Takie pochwały rodzą wątpliwości i rozczarowanie osoby wcześniej przez nas nieszczerze skomplementowanej.
Dlatego powinniśmy unikać zbytniej egzaltacji i chwalenia wszystkiego bez wyjątku, a raczej delikatnie motywować do zmian lub działania. Nieszczere pochwały bywają zawodne.
3. Zdawkowa uwaga słowna
Czasami problemy ukochanej osoby wydają nam się błahe i nie mamy nawet ochoty poświęcać im większej uwagi, ale dla dobrego samopoczucia drugiej osoby rzucamy zdawkowe słowa "czuję to, co ty" lub "doskonale to rozumiem", albo sugerujemy, że inni mają gorzej, co ma stanowić pewne pocieszenie.
Mimo naszych szczerych chęci takie zdawkowe podejście do problemu może jedynie rozczarować i przygnębić osobę, która ma problem. Ponieważ każda osoba przeżywa daną sytuację w sposób dla siebie indywidualny i często potrzebuje po prostu się wygadać czy wspólnie z ukochanym przeanalizować co zrobić.
Pamiętajmy, że to, co dla jednych jest czymś nieistotnym, dla innych może być prawdziwym życiowym dramatem.
Należy się nad tym pochylić z troską i unikać spłycania problemu poprzez tego typu słowa. Taka postawa sprawi, że partner lub partnerka poczują się dla nas naprawdę ważni. A to zaowocuje utrwaleniem zaufania w związku.
Jak widać pozornie miłe słowa, niosące z założenia w naszym przekazie dobre intencje, mogą być odbierane wieloznacznie. Warto się zastanowić, czy aby na pewno są odpowiednio interpretowane przez bliską nam osobę.