Medycy stali się ofiarami hejtu! Zamiast braw- przebite opony i wyzwiska!
Historie, które coraz częściej pojawiają się w mediach, mrożą krew w żyłach. Medycy, którzy właśnie teraz, podczas pandemii koronawirusa walczą o zdrowie i życie wielu ludzi, stali się nagle ofiarami hejtu! Brawa, które wcześniej biło im wiele osób, zamieniły się w wyzwiska i akty wandalizmu.
Pandemia koronawirusa trwa w najlepsze. Wiele krajów zmaga się z potężnym kryzysem gospodarczym. Jak się okazuje, izolacja i strach przed koronawirusem popycha ludzi do karygodnych zachowań. Coraz więcej osób posuwa się do czynów, które nie powinny mieć miejsca w tym trudnym czasie. W mediach pojawia się coraz więcej informacji na temat hejtu, jaki spada na medyków. Zaczynają w nich widzieć nie osoby, które narażają swoje własne życie, aby ratować innych, ale wrogów, którzy zarażają.
Medycy stali się ofiarami hejtu
W mediach społecznościowych pojawił się wpis córki kobiety, która była pielęgniarką i trafiła na kwarantannę:
"Moja mama, pielęgniarka gliwickiego szpitala, została ofiarą wandalizmu. A może i też nudy sąsiadów (?) po 1.5 miesiącu przymusowego siedzenia w domu. Wychodząc jak co dzień o 6stej rano do pracy, znalazła swój samochód z przebitymi oponami. Cały obsmarowany farbą ze sprayu. Akty agresji i piętnowania wobec lekarzy i pielęgniarek (którzy TAK, mają największe ryzyko zakażenia się COVID-19, bo walczą na pierwszej lini frontu), wydają się rosnąć w siłę w całej Polsce. Nie pozwólmy, by Ci, którzy robią teraz najwięcej, abyśmy mogli powrócić do „normalności” - zamiast wdzięczności - czuli się piętnowani"- zaapelowała na Facebooku.
Sprawą pielęgniarki z Gliwic zajmie się policja. Dodatkowo od jakiegoś już czasu kobieta nie ma bezpośredniego kontaktu z pacjentami, gdyż została pracownikiem administracji.
Cała akcja przybiera na sile. W sieci pojawiło się nawet nagranie, w którym personel ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze pokazuje, z jakim hejtem musi mierzyć się na co dzień! Na kartkach, które widzimy na nagraniu, czytamy:
"Z dziećmi tego pana się nie bawcie, bo mają wirusa"
"Personel medyczny i osoby zainfekowane prosimy o powstrzymanie się od zakupów"
"Pan drzwi zamknie, bo to zaraza ze szpitala chce wejść"
Cała akcja określona jest hasztagiem #wspierajmedyka.