Od poniedziałku kwarantanna dla pracujących za granicą. "2 dni na ustabilizowanie swojej sytuacji"
Minister MSWiA poinformował o nowych obostrzeniach dotyczących przekraczania granic. Okres zamknięcia granic został przedłużony do 13 kwietnia. Jednak nowe zasady uderzą również w osoby, które na co dzień dojeżdżają za granicę do pracy.
Do tej pory osoby, które codziennie dojeżdżały za granicę do pracy, przekraczały ją na podstawie zaświadczenia od pracodawcy. Obecnie jednak zasady całkowicie się zmieniają. Od poniedziałku każdy, kto pracuje za granicą i wraca do Polski będzie objęty obowiązkową czternastodniową kwarantanną.
"Dotychczas, w drodze do pracy i z pracy, osoby te mogły przekraczać granice i nie były objęte 14-dniową kwarantanną. Podstawą do tego były dokumenty potwierdzające zatrudnienie po drugiej stronie granicy. Począwszy od 27 marca 2020 r. (piątek, godz. 00:00) 14-dniową obowiązkową kwarantanną objęte będą również osoby przekraczające granice, na co dzień pracujące w państwie sąsiednim. Ograniczenia będą obowiązywać na całej granicy RP".
Jakie rozwiązania widzi rząd?
Szef MSWiA dał pracownikom pracującym za granicą dwa dni na zorganizowanie swojej sytuacji zawodowej.
“Zaostrzyliśmy ograniczenia dla Polaków pracujących po drugiej stronie granicy. Mają dwa dni, by ustabilizować swoją sytuację zawodową. Po tym okresie, jeśli przekroczą granicę z powrotem do Polski, zostaną poddani 14-dniowej kwarantannie. Tylko do piątku mogą tę granicę swobodnie przekraczać” - zaznaczył Kamiński.
Osoby, które pracują za granicą mają czas do końca tygodnia na zorganizowanie sobie kwatery w kraju, w którym pracują. Mogą zwrócić się o pomoc do pracodawcy. Jest to jedna z możliwości, jaką zasugerował Kamiński.