Newsy

Rydzyk apeluje do słuchaczy o datki finansowe. Twierdzi, że Radio Maryja może zostać zamknięte

Z pandemią koronawirusa walczy obecnie cały świat. Ma ona negatywny wpływ na prawie każdą dziedzinę życia. Większość gałęzi gospodarki odnotowuje spore straty. Ludzie tracą biznesy, stanowiska i możliwość zarabiania pieniędzy. Okazuje się, że również Radio Maryja czuje się poszkodowane.

Ojciec Rydzyk apeluje do słuchaczy swojego radia o datki finansowe

Radio Maryja od samego początku korzysta z datków swoich słuchaczy. Jak twierdzi jego założyciel, obecnie finansowa sytuacja radia jest w gorszym stanie, niż wcześniej. 

“Przed pandemią koronawirusa ofiary składane na te media, przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu starczały skromnie od pierwszego do pierwszego”– tłumaczył.

Rydzyk apeluje więc do wiernych o to, aby nie odkładać pomocy finansowej dla radia na później. Twierdzi, że bez pieniędzy od słuchaczy, radio i telewizja mogą zostać zamknięte. 




„Kochana Rodzino Radia Maryja, w poważnej sytuacji pandemii koronawirusa bardzo trudno zwrócić mi się do Państwa – słuchaczy i widzów Telewizji Trwam, ale czynię to w trosce o istnienie naszych mediów. Prosimy, abyście nie odkładali na potem przekazywania pomocy materialnej na funkcjonowanie i istnienie jakże ważnych dla Polski i Polaków, w Ojczyźnie i poza jej granicami, Radia Maryja i Telewizji Trwam”



Apel ten spotkał się z różnorakimi reakcjami. Jedni nie widzą nic złego w apelu Rydzyka. Inni natomiast uważają, że tak otwarte proszenie o pieniądze w dobie światowego kryzysu jest nieporozumieniem. Ludzie borykają się teraz bowiem z własnymi problemami - chorobą, odizolowaniem, perspektywą utraty dochodu. 

Popularne artykuły

JAK POPRAWIĆ usta bez szminki?

Cristiano Ronaldo stracił dziecko. Poinformował o śmierci synka

Paznokcie z wzorkami na zimę