Koronawirus - kiedy nastąpi koniec? Jakie są prognozy?
Liczba osób zarażonych koronawirusem rośnie lawinowo. Stale zwiększa się również ilość ofiar śmiertelnych. Jakie są aktualne prognozy i jak długo potrwa pandemia SARS-CoV-2 w naszym kraju? Czu pandemii koronawirusa nie da się zatrzymać?
W związku z aktualną pandemią koronawirusa w Polsce na temat aktualnej sytuacji wypowiedział się doktor Paweł Grzesikowski – ekspert z dziedziny terapii zakażeń oraz immunologii. Zdaniem specjalisty musimy być przygotowani na co najmniej 2 miesiące nieustannej walki. Swoje zdanie na temat epidemii SARS-CoV-2 ma także prof. Brygida Knysz – kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu. Zwraca ona uwagę, że walka z wirusem może być dłuższa i bardziej wymagająca, gdyż wiele osób nie wie o swojej chorobie. Nie występują u nich żadne objawy, przez co nieświadomie zarażają wirusem inne osoby. Pani prof. Brygida Knysz zaznacza również, że obecnie epidemia uległa nieznacznemu spowolnieniu, ale do jej zakończenia jest jeszcze daleka droga. Aktualnie podaje się, że z epidemią koronawirusa zmaga się 114 krajów. Czy mamy szanse na wygraną?
Czarny scenariusz?
Brytyjski dziennik "The Guardian" opublikował w ostatnim czasie rzekomo "tajny" raport rządu brytyjskiego, w którym znajduje się informacja, że ok. 80% populacji może zarazić się koronawirusem. W okolicach kwietnia i maja dojdzie do nasilenia się epidemii. Później liczba chorych będzie się systematycznie zmniejszać, po czym koronawirus zaatakuje ponownie jesienią. Zgodnie z tym raportem do całkowitego wygaśnięcia epidemii ma dojść dopiero wiosną 2021 roku.
Warto jednak zaznaczyć, że w Wielkiej Brytanii walka z SARS-CoV-2 nie jest zbyt radykalna. Ludzie w dalszym ciągu żyją normalnie i spotykają się ze znajomymi. Władze Wielkiej Brytanii nie ogłosiły stanu zagrożenia epidemiologicznego.
Prognozy chińskich naukowców
Warto jednak zapoznać się również z prognozami naukowców z Chin. Mają oni dla nas dobre wiadomości. Przy spełnieniu określonych warunków możliwe będzie pokonanie wirusa do wakacji 2020 roku.
Mimo że w Chinach ciągle pojawiają się nowe przypadki koronawirusa (nawet do 40 nowych przypadków dziennie), to epidemia w tym kraju zaczyna spowalniać. Specjaliści podkreślają, że obecnie w Chinach jest to najlepsza sytuacja od wybuchu epidemii. Ponadto diagnozuje się także coraz mniej osób, które po wyleczeniu ponownie zaraziły się COVID-19. W Wuhan, gdzie rozpoczęła się epidemia, chorych jest coraz mniej i zamykane są utworzone na czas epidemii szpitale tymczasowe.
Kiedy koniec epidemii?
Specjaliści z Chin podkreślają, że epidemię można pokonać do czerwca. Jednak aby to osiągnąć, konieczna jest pełna mobilizacja w krajach, które aktualnie walczą z koronawirusem. Jednak jak podkreślają, w wielu krajach sytuacja zagrożenia epidemiologicznego nie jest traktowana poważnie. W związku z tym nie stosuje się tam odpowiednio restrykcyjnych metod walki z wirusem. Przewiduje się, że Chiny będą pierwszym krajem, który całkowicie poradzi sobie z obecnym zagrożeniem i wygra walkę z koronawirusem do końca kwietnia.