Maseczki ochronne - jak je odkażać?
Maseczki ochronne są w obecnym czasie bardzo rozchwytywane. Rozchodzą się wręcz jak ciepłe bułeczki. Na ich temat pojawiło się wiele informacji, z których część jest prawdziwa a część nie. Dlatego większość z nas nie wie już w co wierzyć w tym temacie.
Maseczki ochronne na pewno w jakimś stopniu chronią nas przed zakażeniem jednak nie dają 100% ochrony i bezpieczeństwa. Są pewnego rodzaju izolacją między chorym, a zdrowym człowiekiem, niezależnie czy nosi ją osoba zakażona czy zdrowa. W związku z tym jeśli każdy z nas nosiłby maseczkę, wtedy wirus miałby do pokonania już dwie maseczki ochronne, co na pewno utrudniłoby mu zakażenie kolejnej osoby. Jednak na oficjalnych stronach rządowych można znaleźć taką informację: „Nie zaleca się noszenia maseczek ochronnych przez osoby zdrowe! Maseczki ochronne powinny nosić osoby chore, osoby opiekujące się chorymi oraz personel medyczny pracujący z pacjentami podejrzewanymi o zakażenie koronawirusem.”
Samodzielna decyzja
Ciężko jest jednak samemu stwierdzić czy jest się zdrowym, chorym czy już zarażonym ale jeszcze bez objawów. W związku z tym zostajemy sami obarczeni decyzją czy nosić maseczkę czy jednak nie. Jeśli jednak zdecydujemy się nosić maseczkę to powinniśmy to robić tylko w czasie w którym jest to niezbędne, czyli wtedy gdy wychodzimy z domu np. po zakupy czy na spacer psem. Najważniejsze jednak jest jej posiadanie, a w obecnym czasie tylko szczęśliwcy mają do nich dostęp. Teoretycznie maseczki ochronne są jednorazowego użytku, dlatego powinny być używane tylko raz, a potem wyrzucane. Jednak okazuje się, że wirus COVID-19 jest wrażliwy na wysokie temperatury, a dokładnie takie powyżej 70 stopni Celsjusza. W tej temperaturze dochodzi do ścięcia się białek, co sprawia, że wirus ten jest niegroźny. Znając tą informację jesteśmy w stanie sami w domowych warunkach przeprowadzić sterylizację naszej maseczki.
Jak sterylizować maskę?
Jednym ze sposobów jest około półgodzinne ogrzewanie maseczki suchym powietrzem o temperaturze co najmniej 70 stopni Celsjusza, Dzięki temu zabijamy tkwiące w filtrze wirusy bez obawy przed zniszczeniem maseczki. Taką temperaturę na pewno uzyskamy w piekarniku, więc bez przeszkód możemy go wykorzystać do dezynfekcji. Warto nastawić piekarnik na wyższą temperaturę, co na pewno nie zaszkodzi o ile maski nie mają elementów wykonanych z plastiku lub metalu. Inną metodą jest włożenie maseczki do słoika, szczelne go zamknięcie i gotowanie przez 40 minut.