Przedmioty do własnego użytku – lepiej ich nigdy nie pożyczaj!
Ludzie, szczególnie bliskie sobie osoby, dzielą się wieloma rzeczami, ale nie zawsze jest to jednak dobre rozwiązanie. Niektóre rzeczy powinny być używane tylko i wyłącznie przez jedną osobę i pod żadnym pozorem nie powinniśmy się nimi dzielić. Dlaczego? Przedmioty te mogą zawierać wiele bakterii, które przekazujemy dalej lub sami przyjmujemy, co źle wpływa na nasze zdrowie. Dowiedz się zatem, jakich przedmiotów lepiej jednak nie pożyczać!
Dezodorant w sztyfcie
Nasze pachy wydzielają pot, w którym następnie rozwijają się bakterie. Używanie czyjegoś dezodorantu lub pożyczanie swojego sprawia, że przenosimy bakterie, co może doprowadzić do silniejszych nieprzyjemnych zapachów.
Pęseta
Wydaje się, że nie ma nic złego w pożyczaniu pęsety. Służy jedynie do regulacji brwi. W rzeczywistości jednak, wraz z wyrywaniem brwi, może dojść do małego krwawienia, przez co do naszego organizmu może dostać się wiele bakterii. Warto zatem dezynfekować pęsetę przed każdym użyciem oraz postarać się, aby przedmiot miał tylko jednego użytkownika.
Mydło
Jak to możliwe? Po użyciu mydła w kostce przedmiot ten posiada wiele mikroorganizmów, które przeniosły się z naszej skóry. Użycie takiego mydła przez inną osobę (lub kiedy my używamy czyjegoś mydła) może doprowadzić do niechcianych infekcji. Co więcej, mydło zazwyczaj przechowywane jest w wilgotnym miejscu, co sprzyja rozmnażaniu się grzybów.
Maszynki do golenia
Maszynka, wraz z włosami, ściąga martwy naskórek oraz bakterie. Nie mamy możliwości dokładnego wyczyszczenia ostrzy, a więc w zakamarkach maszynki rozwija się wiele innych bakterii. Co więcej, podczas golenia może dojść do skaleczenia, a wraz z tym możemy zarazić się wirusami przenoszonymi przez krew.
Kosmetyki i przybory do makijażu
Jest to jeden z największych, a najczęstszych błędów popełnianych przez kobiety. Bardzo często można zauważyć, jak przyjaciółki czy rodzeństwo pożycza sobie podkłady, pędzle, czy szminki. Niegroźne? Błąd. Kosmetyki, takie jak pudry, szminki lub tusze do rzęs oraz przybory typu pędzle, lub gąbeczki posiadają w sobie wiele wirusów, grzybów i bakterii.
Kolczyki
Mało która z kobiet systematycznie dezynfekuje kolczyki. Bardzo często zwyczajnie wyciągamy je z pudełeczka i zakładamy. W rzeczywistości jednak w ten sposób możemy doprowadzić do infekcji bakteryjnej, a więc ważna jest dezynfekcja, jeśli koniecznie musimy założyć czyjeś kolczyki lub kiedy pożyczamy swoje. Najlepiej jest jednak po prostu nie pożyczać.
Pilniczek do paznokci
Ten przedmiot również powinien posiadać tylko jednego właściciela. Na pilniczku znajduje się bardzo dużo spiłowanych resztek paznokcia oraz martwego naskórka. Używanie czyjegoś pilniczka może wywołać pojawienie się grzyba.
Ręcznik
Przedmiot ten jest narażony na nieustanną wilgoć, a więc jest to raj dla bakterii i grzybów. Nasze ręczniki zazwyczaj znajdują się w łazience, a więc jest to kolejny minus, bo nie mogą szybko wyschnąć. Pożyczanie takiego ręcznika może skończyć się infekcją, grzybicą, zapaleniem spojówek lub trądzikiem.
Nakrycia głowy
Czapki i kapelusze mają dużą styczność z potem. Wilgoć ta sprzyja pojawianiu się bakterii, a więc mogą one doprowadzić do pojawienia się łupieżu lub innych problemów skórnych, które są ciężkie do wyleczenia. Warto zatem nie pożyczać takich przedmiotów.