12-latek przebiera się za striptizerkę. Rodzice są z tego zadowoleni!
Żyjemy w czasach dążenia do równości płci, religii i orientacji seksualnej. Idea ta zdecydowanie jest pozytywna. Jednak tak jak w każdej sytuacji i po każdej stronie barykady zdarzają się niepokojące skrajności. Jedną z nich jest historia dwunastoletniego chłopca, który od roku regularnie przebiera się za drag queen, a jego rodzice wydają się być z tego dumni.
Dwunastolatka obserwuje na Instagramie już ponad 180 000 fanów. Chłopiec regularnie umieszcza tam zdjęcia w sukienkach, pełnym makijażu, przybierając wyzywające pozy. Twierdzi też, że to właśnie jego prawdziwe ja i, że nie wyobraża sobie robić w życiu czegoś innego. Jego rodzice natomiast pochwalają zachowanie syna, ponieważ wierzą, że jego działanie da przykład innym rodzicom, aby akceptowały swoje dzieci i ich wybory.
“Kocham wyglądać jak drag queen, lubię się przebierać, malować, nosić peruki i biżuterię. Moja sceniczna ksywka to Desmond is Amazing. Cieszę się, że moja mama mnie w pełni akceptuje i kocha mnie takiego, jakim jestem” - twierdzi chłopiec.
„Rodzice pozwalają mi robić to, co chcę, bo mnie kochają. Widzę, że im się to też podoba”. - dodaje.
Na Instagramie istnieje wiele profili transseksualnych osób i świat nie widzi w tym już nic dziwnego. Problem w tym przypadku polega jednak na tym, że chłopiec ma dopiero 12 lat, a jego stylizacje mogą w ewidentny sposób być kojarzone z seksualnością. Z tego powodu on sam oraz postawa jego rodziców wzbudza ogromne kontrowersje.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Rodzice powinni zabronić mu robić tego, co lubi? A może powinni pozwolić decydować o tym synowi?