Mężczyzna urodził dziecko! Decyzją sądu jest matką!
Freddy McConnell urodził się kobietą. Przeszedł operację zmiany płci i obecnie jest dziennikarzem brytyjskiego Guardiana. W całym procesie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że podczas przerwy w transformacji Freddy urodził dziecko.
Dziennikarz przyszedł na świat, jako kobieta. Nie czując się dobrze w swoim ciele, postanowił zmienić płeć i stać się mężczyzną. Przyjmował hormony i poddał się zabiegowi usunięcia piersi. Jednak jeszcze przed operacją zmiany płci postanowił zostać rodzicem. Zrobił przerwę w całym procesie i zaczął starania o dziecko.
W 2018 roku marzenie Freddego się spełniło i został tatą. Jednak w akcie urodzenia dziecka figuruje, jako matka. McConnell nie godzi się z zarejestrowaniem go, jako matki, gdyż chciał w akcie figurować, jako ojciec. Sam siebie postrzega jako tatę, nie mamę. Nazywa siebie tatą, który urodził dziecko. Twierdzi, że to narusza jego prywatność w zakresie życia rodzinnego i pogwałca prawa człowieka.
Freddy złożył zażalenie w tej sprawie do sądu, jednak jego wniosek został odrzucony. Sąd podtrzymał decyzję Generalnego Urzędu Rejestrowego, który utrzymuje, że każdy kto rodzi dziecko figuruje, jako matka w akcie narodzin.
Odwołanie się do Sadu Najwyższego również nic nie dało. Sędzia uznał, że sprawa faktycznie jest mocno skomplikowana, ale figurowanie, jako matka w akcie urodzenia swojego dziecka, nie godzi w żaden sposób w prawa człowieka. W momencie zajścia w ciążę i narodzin dziecka Freddy był kobietą, zatem według prawa jest matką.
McConnell jest znaną osobą wśród społeczności LGBT. Film, którego jest bohaterem opowiadający o rodzicielstwie i walce o szczęście, cieszy się sporym uznaniem. Wiele osób jest oburzonych decyzją sądu i uważa, że to prywatna sprawa jak kto chce być nazywany.
Decyzja sądu została także skomentowana przez Laurę Russell z organizacji charytatywnej Stonewall, zajmującej się działaniem na rzecz osób LGBT. Jej zdaniem wyrok jest zaprzeczeniem równouprawnienia.
Wspieramy Freddy'ego i nasza praca będzie trwała dopóty, dopóki przepisy uznają status prawny wszystkich rodziców - lesbijek, gejów, bi i trans w przypadku narodzin ich dziecka - powiedziała Russell.
Czy Państwo powinno ingerować w takie sprawy czy powinniśmy mieć w nich zupełną swobodę?