Nadchodzą zmiany w "500 plus"? Jedni mogą otrzymać więcej, inni o wiele mniej
O programie 500+ jest bardzo głośno, budzi bowiem pewne kontrowersje. Jak się okazuje, już niedługo „500” zostanie tylko w nazwie, gdyż program mogą czekać duże zmiany.
500 plus to program socjalny wprowadzony w życie za sprawą Prawa i Sprawiedliwości. Jednym bardzo przypadł do gustu, inni uważają go za rozbój w biały dzień. Jedno jest pewnie, nikt nie pozostał wobec niego obojętny.
Świadczenie wypłacane rodzicom co miesiąc jest uzależnione jedynie od ilości dzieci, które wychowują. Z uwagi na kontrowersje, jakie budzi dodatek socjalny może czekać go transformacja.
Według nowego pomysłu kwota świadczenia miałaby być ruchoma. Część rodziców otrzymać mogłoby kwotę większą niż 500 złotych, jednak pozostali nie będą mogli liczyć nawet na tytułową kwotę.
W rodzinach, w których dzieci jest więcej, większa jest też wysokość świadczenia, więc rodzicom do pracy iść się nie opłaca. Zamiast pomocą, którą miał być okazał się jedynym źródłem dochodu. Pan Marcin Morawiec, który jest głównym ekonomistą Pekao SA., jest zdania, że pracujący rodzice powinni otrzymywać od Państwa większą zapomogę, niż osoby niepracujące. Ma to zmobilizować rodziców, którzy są na garnuszku Państwa do szukania zajęcia, jednocześnie zwiększyć liczbę osób zatrudnionych na rynku pracy.
Założeniem nowych przepisów, których pan Marcin jest pomysłodawcą, jest trafienie do społeczności, której kwalifikacje nie zapewniają wysokiej pensji. Oferowane przez pracodawcę zarobki zniechęcają, gdyż nie są dużo wyższe niż oferowane świadczenie. Dlatego tak wiele osób rezygnuje z pracy na rzecz zasiłku.
Morawiec zastrzega jednak, że zmiany nie uderzą we wszystkich. Są przewidziane pewne wyjątki. Świadczenie miałoby zostać zachowane w formie niezmiennej dla matek samotnych, które wychowują więcej niż jedno dziecko lub dziecko z niepełnosprawnością.